Jazda z nadmierną prędkością w terenie zabudowanym, choć oczywiście nie tylko, to ogromne niebezpieczeństwo. Przy ewentualnej kontroli drogowej poza wysokim mandatem niekiedy może się to również skończyć zatrzymaniem prawa jazdy, co ma miejsce, kiedy prędkość jest o ponad 50 km/h wyższa od dopuszczalnej. Zmiany w przepisach dotyczących zatrzymywania prawa jazdy nieco odświeżą tę regulację. Funkcjonariusz od zatrzymania dokumentu uprawniającego do kierowania pojazdem w określonych sytuacjach będzie mógł odstąpić.
Stan wyższej konieczności
Zmiany w przepisach dotyczących zatrzymywania prawa jazdy odnoszą się do tak zwanego stanu wyższej konieczności. Co rozumiemy przez ten termin? Rzecz w tym, że przy przekroczeniu prędkości o przeszło 50 km/h w terenie zabudowanym funkcjonariusz od zatrzymania dokumentu będzie mógł odstąpić. Jednakże tylko w szczególnych sytuacjach, które określone są właśnie jako stan wyższej konieczności. Tak oto usprawiedliwione może być zachowanie takiego kierowcy w przypadku bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego życiu lub zdrowiu człowieka.
Przypomnijmy, że obecnie za przekroczenie w terenie zabudowanym dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h funkcjonariusz ma obowiązek zatrzymać dokument takiego śmiałka na trzy miesiące. Decyzję administracyjną wydaje tutaj starosta i ma ona rygor natychmiastowej wykonalności. Jeżeli w tym czasie kierowca taki zostanie przyłapany na prowadzeniu pojazdu, okres ten wydłuża się o następne trzy miesiące. Kolejna kontrola w tym terminie oznaczać natomiast będzie cofnięcie uprawnień do prowadzenia pojazdu, co wiąże się z koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
W jakiej sytuacji nie stracimy prawa jazdy?
Opisane wyżej zmiany w przepisach dotyczących zatrzymywania prawa jazdy dokładnie opisują stan wyższej konieczności. Występuje on na przykład wtedy, kiedy przewozimy rodzącą kobietę, rannego człowieka do szpitala czy jesteśmy lekarzami i pędzimy do chorego pacjenta będącego w stanie zagrożenia życia.
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa informuje, że takie sytuacje zdarzają się dość rzadko, ale mają jednak miejsce, a kierowcy są wówczas ukarani zupełnie niesłusznie. Zmiany w przepisach dotyczących zatrzymywania prawa jazdy wydają się więc właściwe. Dodajmy jeszcze, że dotyczy to również przewożenia zbyt dużej liczby pasażerów w samochodzie. Jeśli kierowca działa w stanie wyższej konieczności, nie zostanie ukarany.
Podsumowanie
Projekt tej ustawy trafił już do komisji spraw wewnętrznych i administracji, a jego zatwierdzenie jest chyba tylko kwestią czasu. Co warte podkreślenia nie jest to jedyna zmiana prawa drogowego, która czeka nas w najbliższych miesiącach. Wiele na tej płaszczyźnie zmieni się w przypadku świeżo upieczonych kierowców, którzy właśnie zdali egzamin na prawo jazdy z wynikiem pozytywnym. Ograniczenie prędkości w pierwszych miesiącach po otrzymaniu prawa jazdy czy obowiązkowe szkolenia do ósmego miesiąca to tylko niektóre ze zmian, które w życie wejdą już na początku czerwca. Głębiej nad tym tematem pochylamy się w artykule pt. “Nowe przepisy dla młodych kierowców“.