emisje spalin w samochodach

W artykule przeczytasz

Wiele mówi się dziś w Polsce o zanieczyszczeniu powietrza. Walka ze smogiem trwa i to nie tylko nad Wisłą, ale w całej Unii Europejskiej. Choćby poprzez coraz to bardziej rygorystyczne normy emisji spalin. Ostatnie zmiany na tej płaszczyźnie odnotowano we wrześniu ubiegłego roku. Jakie są dopuszczalne emisje spalin w samochodach po ich wprowadzeniu i czy rzeczywiście poprawią one sytuację?

Co zmieniły nowe przepisy?

Wielu pamięta z pewnością aferę dieselgate. Nazwano tak fałszowanie wyników testów zanieczyszczeń przez koncern Volkswagena, który zresztą z tego tytułu poniósł ogromną karę. W przypadku Niemców chodziło o zaniżanie wyników zawartości tlenków azotu w silnikach wysokoprężnych, w czym pomagało specjalne oprogramowanie. Doprowadziło to do zmian w prawie. Jakie są dziś dopuszczalne emisje spalin w samochodach?

Zacznijmy od tego, że Real Driving Emissions (RDE) oraz World Harmonised Light Vehicle Test Procedure (WLTP) wprowadzono po to, aby odbudować zaufanie kierowców do koncernów produkujących samochody. Obecnie nowe auta przed dopuszczeniem do sprzedaży muszą przejść szereg badań i testów. Sęk w tym, że będą już testowane nie tylko w laboratoriach, jak miało to miejsce dotychczas, ale również w rzeczywistych warunkach drogowych, co wydaje się tu kluczowe.

Nowe przepisy wprowadzają oczywiście bardziej restrykcyjne normy emisji spalin. Oznaczać to jednak będzie, że diesle staną się bardziej skomplikowane, a tym samym droższe w serwisie. Poszczególne koncerny zapowiadają nawet, że nad takimi silnikami będą pracować z coraz mniejszą intensywnością. Doskonale wpisuje się to w rynkowy trend. Samochody z jednostkami Diesla stopniowo tracą na wartości w całej Europie, o czym więcej pisaliśmy w artykule “Samochody z silnikiem Diesla tracą na znaczeniu“.

Jak wyglądają badania emisji spalin?

Każdy samochód, który trafi do sprzedaży, musi przejść ścieżkę homologacyjną. Krajowy organ wydający zaświadczenie bierze pod uwagę zgodność z normami unijnymi w zakresie bezpieczeństwa czy ochrony środowiska. W tym ostatnim zawarte jest oczywiście badanie laboratoryjne uwzględniające emisję tlenków azotu oraz drobin o wymiarze do 100 nm.

Nowe przepisy wprowadzają dwuetapowe testy. Przez pierwsze dwa lata od 1 września 2017 roku obejmują one wprowadzane na rynek modele. W niedalekiej przyszłości będą one dotyczyły jednak wszystkich pojazdów, które znajdują się we flocie producenta.

W myśl nowych regulacji rozbieżność współczynnika zgodności może wynieść maksymalnie 2,1. W praktyce oznacza to przeniesienie różnicy w emisji tlenków azotu z poziomu 80 mg/km do 168 mg/km. W roku 2020 wraz z wejściem w życie kolejnego etapu uchwały margines błędu będzie wynosił 120 mg/km, a najpóźniej w roku 2023 ma on sprowadzać się do poziomu równego 1.

Fakt, że emisje spalin w samochodach będą niższe, odbije się najprawdopodobniej na ich cenie. Nowe rozwiązania oraz prace nad nimi pochłoną bowiem ogromne środki, co odczują klienci.

Podkreślmy tutaj jeszcze, że obowiązująca obecnie norma Euro 6, która wprowadza limit emisji cząsteczek stałych na poziomie 0,005, w porównaniu z normą Euro 1 zmniejsza ten czynnik aż o 97 procent. Emisja CO2 na przestrzeni lat zmniejszyła się tu natomiast 6-krotnie.

Emisje spalin w samochodach w Polsce

Jak kwestia emisji spalin wygląda w Polsce? Obowiązują nas oczywiście normy europejskie. Polskie prawo jest jednak na tyle dziurawe, że wielu właścicielom pojazdów, które nie spełniają norm, w zasadzie nic nie grozi. Brak efektywnych kontroli powoduje między innymi wycinanie filtrów cząstek stałych czy dezaktywację zaworów EGR. Inną kwestią jest już to, że efektywne badanie groźnych dla środowiska spalin jest dość trudne. W zasadzie poza laboratorium wiarygodny pomiar cząstek stałych czy tlenków azotu jest niemożliwy.

Bada się je obecnie przy wykorzystaniu dymomierzy lub analizatorów spalin z dymomierzami. Taka analiza nie mówi jednak nic o jakości spalin. Skoro obecnie nowe silniki Diesla nawet pozbawione filtra DPF i tak mieszczą się w dopuszczalnym limicie zadymienia, widać wyraźnie, że badanie takie jest w zasadzie bezużyteczne. Łatwiej mają Stacje Kontroli Pojazdów, które wyposażone są w dymomierz mierzący zawartość tlenu, tlenku oraz dwutlenku węgla czy węglowodorów, a nawet tlenków azotu. Jednak co z tego, skoro SKP nie mają warunków do tego, aby wykorzystać w pełni taki sprzęt i przeprowadzić znacznie bardziej szczegółowe badania.

Podsumowanie

Czy nowe ustawy regulujące bardziej restrykcyjne emisje spalin w samochodach dadzą oczekiwany efekt? Po części na pewno tak. Nowe samochody szkodliwych dla środowiska zanieczyszczeń będą bowiem emitować bowiem mniej. Jednak czy duże zmiany na tej płaszczyźnie odnotujemy również w Polsce? Raczej nie. Wprawdzie nowych aut sprzedaje się u nas coraz więcej, to jednak w dalszym ciągu królują samochody dostępne na rynku wtórnym. Więcej o tym pisaliśmy zresztą na początku roku w artykule pt. “Jak wyglądała sprzedaż aut używanych w Polsce w roku 2017?“. Co gorsza, do Polski w dużych ilościach trafiają używane auta z Niemiec. Często są to diesle, z których mieszkańcy kraju naszych zachodnich sąsiadów rezygnują ze względu na rygorystyczne ustawy dotyczące właśnie emisji spalin, co opisujemy w artykule pt. “Używane diesle z Niemiec zaleją polski rynek“.

Ocena naszych czytelników
[Suma: 66 Średnio: 2]

OBSERWUJ nas na Wiadomości Google.

Kliknij i dodaj nasz kanał do swoich Wiadomości Google i bądź na bieżąco.

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem Twoich danych jest AutoISO Sp. z o.o. (ul. Gnieźnieńska 12, Katowice 40-142, Polska, pomoc@autoiso.pl). Przetwarzamy Twoje dane (adres e-mail, imię i nazwisko oraz treść wiadomości) na podstawie naszych prawnie uzasadnionych interesów: w celu komunikacji z Tobą i dla ochrony przed roszczeniami, przez okres do 10 lat od roku, w którym zakończono korespondencję. Współpracujemy z firmami hostingowymi, którym możemy przekazywać te dane (odbiorcy danych). Dane mogą być przekazywane poza UE, jedynie do Państw lub podmiotów zatwierdzonych prawem UE. Masz prawo dostępu do Twoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także ich przeniesienia. Masz prawo skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w Polsce lub jego odpowiednika w innym państwie UE. Więcej informacji o zasadach przetwarzania przez nas danych znajduje się w Polityka Prywatności i Cookies.
Porównaj oferty wielu Towarzystw i oszczędzaj na OC/AC!
Advertisement

Darmowe sprawdzenie
Historii Pojazdu

Zobacz nasz kanał YouTube

Odtwórz wideo

Przeczytaj też:

Informacja o przetwarzaniu danych osobowych

Administratorem Twoich danych jest Autoiso Sp. z o.o., nr KRS: 0000840558, adres: ul. Gnieźnieńska 12, 40-142 Katowice, Polska. Możesz się z nami kontaktować również przez e-mail: pomoc@autoiso.pl.

Możemy przetwarzać Twoje dane udostępniane nam podczas kontaktu z nami, które mogą stanowić dane osobowe, w szczególności: adres e-mail, nr telefonu, imię i nazwisko, dane z portali społecznościowych oraz treść wiadomości. Robimy to na podstawie naszych prawnie uzasadnionych interesów, w celu komunikacji z Tobą, dla ochrony przed roszczeniami i realizacji roszczeń, przez okres do 6 lat od roku, w którym zakończono korespondencję, lub do zgłoszenia przez Ciebie skutecznego sprzeciwu. Udostępnienie tych danych jest konieczne do komunikacji.

Możemy ujawniać Twoje dane podmiotom, z którymi współpracujemy i które przetwarzają te dane w naszym imieniu (odbiorcy danych) w celu świadczenia dla nas usług z zakresu: hostingu, informatyki, statystyki i analityki, marketingu, oprogramowania do zarządzania firmą i bazą kontaktów oraz komunikacji elektronicznej, księgowości i doradztwa prawnego. Dane mogą być przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy, jedynie do Państw lub podmiotów zapewniających stopień ochrony danych osobowych odpowiadający regulacjom UE, w szczególności stosujących tzw. standardowe klauzule umowne UE.

Masz prawo dostępu do swoich danych, żądania ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, przeniesienia ich, a także do skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych lub jego odpowiednika w innym państwie UE.

Więcej informacji o przetwarzaniu przez nas danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.