Każda usterka samochodowa przyprawia kierowcę o złość. Nic w tym dziwnego, bo zawsze wiąże się z mniejszym lub większym wydatkiem. Te pierwsze przełykamy dość swobodnie. Większe koszta naprawy są już jednak bardzo gorzką pigułką. Niestety w nowoczesnych samochodach nawet z pozoru błaha usterka może pociągnąć za sobą kolejne awarie, których konsekwencją będzie kilkutysięczny wydatek z tytułu ich wyeliminowania. Tak więc, które usterki samochodowe mogą zrujnować budżet?
Uszczelka pod głowicą
Problem z uszczelką pod głowicą nie jest rzadki. Wprawdzie sama uszczelka nie jest żadnym problemem, ale jej wymiana już tak. Niezbędne jest bowiem rozmontowanie osprzętu silnika. Dysponując głowicą, poza uszczelką warto przyjrzeć się również uszczelniaczom zaworowym. Jeżeli są twarde, warto pomyśleć o ich wymianie. Wówczas koszt naprawy może wzrosnąć do około 4 tys. zł, choć nawet wymiana samej uszczelki to kilkaset zł mniej do domowego budżetu. Sporo, ale to nic w porównaniu z innymi awariami. Które usterki samochodowe mogą zrujnować budżet kierowcy na długie miesiące?
Usterka rozrządu
W jednych samochodach znajdziemy pasek rozrządu, w innych z kolei łańcuch. Które rozwiązanie jest trwalsze? Na to pytanie odpowiadamy w artykule pt. “Pasek rozrządu czy łańcuch rozrządu – co wybrać?“. Niezależnie od wyboru żadne z rozwiązań nie jest wieczne. Pasek ma określony interwał wymiany, łańcuch z kolei się rozciąga, a zęby kół zębatych ulegają ścinaniu. Jeżeli dojdzie do zerwania napędu rozrządu, miejsce ma także spotkanie się tłoków z zaworami. Takie uszkodzenia często nie są warte naprawy, gdyż jej koszt przekraczać może samą wartość pojazdu. Dlatego łańcuchy czy paski rozrządu warto wymieniać regularnie. Więcej o tym w artykule pt. “Kiedy wymienić pasek rozrządu?“.
Wtryskiwacze CR
Wtryskiwaczami w silnikach Diesla martwić się trzeba zacząć po przejechaniu 100-150 tys. km. Przynajmniej wtedy, kiedy to samochód fabrycznie nowy. Niemal na pewno nadają się do remontu po przejechaniu 250 tys. km. O koszcie naprawy wtryskiwaczy decydują marka czy model. Niekiedy nowe wtryskiwacze można nabyć do 1000 zł za sztukę, w przypadku innych tyle kosztuje tylko ich regeneracja. Niezależnie od wszystkiego zawsze niesie to ze sobą poważne wydatki. Koszt tym związany sprowadzać się może od czterech do nawet kilkunastu tysięcy złotych.
Przekładnia CVT
Awaryjna może być również skrzynia bezstopniowa, opierająca się na paskach lub łańcuchach, które poruszają się po kołach stożkowych. Naturalne zużywanie się pasków czy łańcuchów to wydatek rzędu nawet 7 tys. zł. Zdarza się, że naprawa przewyższa wartość pojazdu. Poza tym taka awaria może się powtórzyć po raz kolejny.
Dwumasowe koło zamachowe
Obecnie w dwumasowe koło zamachowe wyposażony jest niemal każdy mocniejszy silnik. Jego montaż poprawia komfort jazdy czy chroni elementy układu przeniesienia napędu przed gwałtownymi uderzeniami wywoływanymi przez moment obrotowy. Jednak koła dwumasowe nie są wieczne, a ich żywotność skraca między innymi tuning jednostki napędowej czy jazda na wolnych obrotach. Przy problemach z dwumasowym kołem zamachowym najtańszą opcją jego wymiany jest sztywne koło zamachowe. Skutkuje to jednak pogorszeniem komfortu jazdy. Poza tym wrośnie ryzyko awarii skrzyni. Więcej o kole zamachowym piszemy w artykule pt. “Do czego służy dwumasowe koło zamachowe?“.
Filtr cząstek stałych
Które usterki samochodowe mogą zrujnować budżet poza wymienionymi wcześniej? Na pewno filtr cząstek stałych. Wielu kierowców z niego rezygnuje, choć w dobie walki z zanieczyszczeniem środowiska takie działanie jest mocno ryzykowne. Problemem jest jednak też z samym filtrem. Szczególnie w autach z dużym przebiegiem. Wówczas żywotność filtrów jest znacznie krótsza. W efekcie w pojazdach z przebiegiem ponad 200 tys. km wymienić trzeba już nie tylko filtr, ale też przeprowadzić remont układu wtryskowego oraz elementów odpowiedzialnych za jakość spalin. To już natomiast wydatek sięgający nawet kilkunastu tysięcy złotych.
Skrzynie dwusprzęgłowe
Dużo stracić możemy również przy awarii skrzyni dwusprzęgłowej. W większości takich skrzyń przy standardowym użytkowaniu i regularnej jeździe w warunkach miejskich ryzyko ich awarii wzrasta przy przebiegach około 200 tys. km. Usterek może być tu natomiast mnóstwo od koła dwumasowego po sprzęgło. Chcąc uniknąć problemów, warto regularnie wymieniać olej. Najlepiej co około 60 tys. km.
Spalanie oleju
Przy większym spalaniu oleju, przez długi czas wystarczy jego dolewanie. Przyczyn takich problemów szukać natomiast należy na styku pierścień-cylinder, gdzie dochodzić może do nieszczelności. Poza tym może to być efekt zużycia uszczelniaczy zaworowych głowicy czy turbosprężarki. W skrajnych przypadkach wyeliminowanie tego problemu przewyższa wartość auta.
Diodowe światła mijania
Które usterki samochodowe mogą zrujnować budżet w kontekście oświetlenia? Wielu kierowców nie dopuszcza do siebie takich myśli, ale problematyczne mogą być też diody LED, które z powodzeniem wypierają lampy ksenonowe. Jednak fabryczne światła mijania pod postacią diod skonstruowane są jako jeden kompletny moduł. Teoretycznie nie da się więc w nich wymienić przepalonego źródła światła, a Autoryzowane Stacje Obsługi od razu w takiej sytuacji proponują wymianę całej lampy. Pojawiają się jednak warsztaty, które pomogą kierowcy w takiej sytuacji i wymienią pojedynczą diodę. Warto o tym pamiętać. W innym wypadku grubość portfela uszczuplić się może nawet o 2-3 tys. zł.
Szyberdach
Problematyczny może być też szyberdach i to nie tylko dlatego, że się nie otwiera. Największy problem stanowi tutaj pęknięcie wanny lub jednego z elementów konstrukcyjnych. Niestety na rynku nie ma wielu tego typu części zamiennych. W ASO natomiast naprawa czy wymiana to koszt nawet kilkunastu tys. zł. Nad szyberdachem warto się szczególnie zastanowić w przypadku zakupu samochodu używanego, który ma już swoje lata. Tym bardziej, jeżeli nosi on ślady ingerencji mechanika. Wówczas nie będzie on zaletą, a wręcz przeciwnie wadą. Warto wtedy takiemu pojazdowi przyjrzeć się bliżej, choćby poprzez raport VIN, na którego bazie można zweryfikować wiele informacji dotyczących interesującego pojazdu. O tym, jak sprawdzić jego historię, więcej mówimy też na kanale Autobaza Videoblog w materiale “Sprawdzenie Historii Pojazdu w Internecie“.
Podsumowanie
Wiecie już, które usterki samochodowe mogą zrujnować budżet. Niektóre z nich wyglądają naprawdę poważnie, inne natomiast na pierwszy rzut oka są błahe, a ich naprawa nie powinna nieść w sobie dużej straty finansowej. Pamiętać należy jednak, że w nowych pojazdach wiele elementów i układów jest ze sobą bezpośrednio powiązanych. Awaria jednego może skutkować usterką kolejnych, co potęguję stratę z tytułu ich wyeliminowania. Warto więc reagować jak najszybciej, a najlepiej w ogóle do takich sytuacji nie dopuszczać, co jednak w dobie tak zaawansowanych elektronicznie i mechanicznie aut jest po prostu trudne.