Niemiecki Urząd Dozoru Technicznego, a więc TUV opracował ranking niezawodności pojazdów. Wynika z niego, że stan techniczny niemieckich samochodów jest dość dobry, choć część takich pojazdów pozostawia sporo do życzenia. Poważne usterki odnotowano bowiem w blisko 20 proc. wszystkich aut poddanych badaniom.
Co piąte auto z Niemiec jest uszkodzone
W poprzednim roku diagności TUV usterki, które nie pozwalają na zaliczenie przeglądu technicznego, znaleźli w 19,7 proc. badanych aut. W tym roku wynik był o 0,2 proc. gorszy. Tak więc zły stan techniczny niemieckich samochodów dotyczy co piątego auta za naszą zachodnią granicą. Dla porównania dodajmy, że badane podczas kampanii ProfiAuto PitStop samochody w Polsce wypadły znacznie gorzej. Nad Wisłą usterki, których nie dało się wyeliminować bez konieczności wizyty w warsztacie lub użycia specjalistycznego sprzęty wykryto w 40 proc. pojazdów. Więcej o tym badaniu pisaliśmy w artykule pt. “Poważne usterki samochodowe w blisko połowie polskich aut“. Warto też zauważyć, że drobne awarie wykryto wśród 14 proc. niemieckich aut, a w aż 66 proc. nie stwierdzono żadnych mankamentów.
Sam raport wydaje się bardziej wiarygodny, aniżeli ten stworzony przez Dekrę, który analizowaliśmy w felietonie “Używane samochody Audi najlepsze w rankingu bezawaryjności“. TUV, który raport stworzył na podstawie przebadania ponad 10 mln aut, pod uwagę bierze bowiem nie tylko kondycję fizyczną, ale także usterki będące wynikiem zaniedbań ze strony kierowców.
Wiek a stan techniczny niemieckich samochodów
Jak pisaliśmy w artykule pt. “Jaki jest średni wiek importowanych samochodów?“ pojazdy sprowadzane do Polski są dość wiekowe i średnio mają blisko 12 lat. Wśród takich aut usterek jest nieco więcej. Zły stan techniczny niemieckich samochodów powyżej 11 lat dotyczy aż 26,5 proc. przebadanych pojazdów. Sprawdźmy jeszcze, jak wygląda to w dwóch innych grupach: samochodów 8/9- oraz 9/10-letnich.
* samochody 8/9-letnie
Najlepszy stan techniczny niemieckich samochodów wśród tej grupy tyczy się modelu Porsche 911, gdzie usterki stwierdzono w 10,6 proc. przebadanych aut. Na drugim miejscu znalazł się Golf Plus (11,5 proc.), a podium zamyka Audi TT (12,6 proc.). Dalej plasują się Ford Kuga (13,4 proc.), Ford Fusion (13,5 proc.), Toyota Auris (14,2 proc.), Mercedes SLK (14,6 proc.), Toyota Corolla Verso (15,0 proc.), Toyota Yaris (15,4 proc.) i Volkswagen Eos (15,4 proc.).
* samochody 9/10-letnie
Również i w tej grupie prowadzi Porsche 911 z usterkowością na poziomie 12,22 proc. Kolejne miejsca zajmują Toyota Corolla Verso (15,3 proc.), Mazda 2 (16,3 proc.), Ford Fusion (17,8 proc.), Toyota Corolla (18,2 proc.), Mercedes SLK (18,4 proc.), Suzuki Grand Vitara (18,6 proc.), Toyota Yaris (18,8 proc.), Volkswagen New Beetle (18,8 proc.) i Toyota RAV4 (19,5 proc.).
Podsumowanie
Nie ulega więc wątpliwości, że stan techniczny niemieckich samochodów na rynku wtórnym jest znacznie lepszy aniżeli ma to miejsce w przypadku Polski. Nie oznacza to jednak, że przed zakupem takiego samochodu nie należy go sprawdzić. W trosce o bezpieczeństwo i finanse warto poddać go dokładnej weryfikacji, aby nie nabyć samochodu, który od strony technicznej jest wrakiem. Pomóc w tym może przegląd, ale pełną i wiarygodną historię poznać można tylko i wyłącznie zamawiając raport VIN. Raport Historii Pojazdu zamówiony w serwisie autobaza.pl to szereg kluczowych informacji, a w tym dane techniczne oraz wyposażenie, informacje o szkodach i kolizjach, historia pojazdu, wezwania serwisowe oraz archiwalne zdjęcia. Poza tym pojazd poprzez numer VIN weryfikowany jest w polskich, ale też zagranicznych bazach kradzieżowych.