Nie jest wykluczone, że usunięcie filtra DPF będzie wiązać się z wysoką grzywną. Na pomysł karania kierowców, którzy dopuszczają się takiego procederu, wpadli posłowie Nowoczesnej. Opracowali oni kilka projektów ustaw, których zadaniem jest poprawa jakości powietrza. Jeden z nich dotyczy właśnie usuwania filtrów cząstek stałych. Zgodnie z projektem ustawy karani mają być właściciele pojazdów, z których usunięto filtr DPF lub mechanicy wykonujący taką usługę.
Jak filtry DPF wpływają na jakość powietrza?
Przypomnijmy, że główne zadanie filtrów DPF to ograniczenie nadmiernej emisji spalin przez zatrzymywanie cząstek stałych wypalanych wewnątrz. Po kilku latach eksploatacji auta takie filtry się jednak zapychają. Niezbędna jest wówczas ich wymiana, co niesie ze sobą koszta sięgające kilku, a w niektórych przypadkach nawet kilkunastu tysięcy złotych. Nic dziwnego, że wielu kierowców decyduje się na usunięcie filtra DPF. Nawet pomimo tego, że jest to proceder nielegalny. W Polsce kary za usuwanie filtrów cząstek stałych jednak nie obowiązują. Na Zachodzie Europy sięgają natomiast nawet kilku tysięcy euro. Nie jest wykluczone, że w Polsce będzie podobnie, choć wielu kierowców ma pewnie nadzieję, że projekt ustawy posłów Nowoczesnej nie zostanie przyjęty.
Ich uzasadnienie jest proste. Na wstępie projektu można przeczytać, że samochody generują nawet 60 proc. zanieczyszczeń powietrza. Rzeczywiście auta nie są tutaj bez winy, ale uznawanie ich za głównych winowajców jest niesprawiedliwe. Dodatkowo w życie wchodzą nowe ustawy, które mają zmniejszać emisję cząstek stałych i wymuszają na koncernach samochodowych coraz to bardziej zaawansowane rozwiązania na tej płaszczyźnie, o czym więcej piszemy w artykule pt. “Jakie są dopuszczalne emisje spalin w samochodach?“. Nawet pomimo tego, że wiele aut poruszających się po polskich drogach to samochody mające swoje lata w jakimś stopniu poprawiają one stan powietrza.
Zresztą wydaje się, że problem nie leży po stronie samochodów. Eksperci od ochrony środowiska nawet nie ukrywają, że za smog w głównej mierze odpowiedzialne są stare piece, w których pali się słabej jakości paliwem, m.in. kominki opalane drewnem. Pamiętajmy też o paleniu śmieci.
Kary dla właścicieli i mechaników
Kary za usunięcie filtra DPF mają obciążyć konto właściciela, który zlecił taką usługę lub mechanika podejmującego się takiego zadania. W tym przypadku jest więc podobnie jak z karą za ingerencję w licznik przebiegu, o czym wspominaliśmy w artykule “Nawet pięć lat więzienia za przekręcanie licznika samochodowego“. Przy licznikach kara może być jeszcze wyższa i sprowadzać się nawet do kilku lat pozbawienia wolności. Dodajmy tu, że 100 proc. pewności rzeczywistego stanu licznika daje raport VIN. Wracając do usuwania filtrów DPF, w ich przypadku kary mają być finansowe i sięgnąć 5 tys. zł.
W uzasadnieniu zauważono, że pojazdy takie są niezdatne do ruchu i nie spełniają norm emisyjnych. Obecnie poruszanie się takim samochodem to mandat w wysokości 500 zł. Według polityków Nowoczesnej tak niska kara jest niewspółmierna do szkody i kierowcom opłaca się usuwać filtry. Dodatkowo projekt mówi o tym, że w przypadku stwierdzenia stanu naruszającego przepisy ochrony środowiska samochód będzie usunięty na koszt właściciela.
Podsumowanie
Pierwsze wrażenia na temat projektu tej ustawy ze strony kierowców są oczywiście negatywne. Po raz kolejny traktuje się ich po macoszemu tylko dlatego, że wielu Polaków nie stać na nowe samochody generujące mniejsze ilości szkodliwych dla środowiska cząstek stałych. Co gorsza, projekt Nowoczesnej zakłada, że właściciele domów, które opalane są starymi piecami, dostać mają nawet kilkanaście tysięcy złotych dofinansowania na ich wymianę. Skoro to samochody są głównymi winowajcami zanieczyszczonego powietrza, dlaczego nie zaoferowano dopłat za wymianę filtra cząstek stałych? Wówczas usunięcie filtra DPF i wymiana go na nowy nie stanowiłoby dla właściciela takiego pojazdu żadnego problemu. Nie wiemy, a przecież dobrej jakości filtr kosztuje tyle samo, ile zgodnie z projektem ustawy wynieść mają dopłaty do wymiany starych pieców.
4 Responses
Proponuję by posłowie Nowoczesnej wprowadzili ustawę dzięki której każdy posiadacz auta z silnikiem diesla i zapchanym filtrem cząstkę stałych mógł go wymienić na nowy za kwotę max. 500PLN. !!!!
W pdzyadku takiego rozwiązania nikt nie będzie kombinował z usuwaniem “cichaczem” filtra tylko pojedzie go legalnie wymienić…
Iiii powietrze będzie zdrowsze i ludzie za czyjeś BZDURY nie będą karani !!!!
Ps. A tak na marginesie odnoszę wrażenie że co poniektórzy posłowie Nowoczesnej są oderwanie od rzeczywistości…
Każdy chcę żyć godnie, pracować uczciwe i zarabiać przyzwoicie ale nie każdego stać na hybryde!!!
Też miałem problemy z tym filtrem cząsteczkowym, testowo jednak wymieniłem olej na inny, na Shell Helix HX8 ECT 5W-30. Filtr od tamtej pory pozostaje czysty i nie sprawia wiekszych problemów, dodatkowo w układzie wydechowym nie odkładają sie już popioły – dodatkowa protekcja.
Ten olej to pasuje tylko do konkretnych silników, czy to bez znaczenia jaki rocznik itd? Mam u siebie mały problem z tym filtrem i szukam jakiegoś rozwiązania.
kusz, ten olej jest przeznaczony zwłaszcza dla samochodów, które posiadają zainstalowany filtr cząsteczkowy. Stosunkowo nowsze modele posiadają te filtr.