Dlaczego warto myć samochód zimą?
Zimą na drogach zalega mnóstwo soli i piasku, które mają destrukcyjny wpływ na karoserię oraz konstrukcję auta. O działaniu soli pisaliśmy w artykule “Sól drogowa i jej wpływ na samochód“. Im dłużej pozostawiamy pojazd brudny, tym większe prawdopodobieństwo, że po sezonie zimowym będziemy musieli wykonać naprawy blacharsko-lakiernicze. Dlatego mycie samochodu w zimie jest obowiązkiem, aczkolwiek należy się przy tym trzymać pewnych zasad.
Możemy pójść dalej i stwierdzić, że zimą o samochód należy dbać lepiej niż latem, myjnię odwiedzając nawet 3-4 razy w miesiącu. Jeśli nie pozwalają na to warunki (np. mróz), auto warto umyć przynajmniej raz na dwa tygodnie. Możemy w ten sposób usunąć szkodliwą sól i dodatkowo zabezpieczyć pojazd przez woskowanie.
Mycie samochodu w zimie – myjnie ręczne czy automatyczne?
Jeśli myślimy o myciu auta zimą, oczywiście lepiej od razu wykluczyć własnoręczne czyszczenie samochodu na posesji. Zwłaszcza że do wyboru mamy kilka rodzajów myjni samochodowych:
- Myjnie automatyczne – najwygodniejsza metoda mycia samochodu w zimie. Szczotki usuną brud i piasek z newralgicznych punktów auta, a dodatkowo zazwyczaj możemy dopłacić za mycie podwozia i wysuszenie karoserii. Szczególnie zimą warto skorzystać z tych opcji, bowiem to właśnie tam gromadzi się najwięcej soli i jest ona trudna w usunięciu. Niestety, nie zawsze jest to najlepszy i najbezpieczniejszy wybór. Lepiej zrezygnować z wizyty na myjni automatycznej, kiedy jesteśmy właścicielami względnie nowego samochodu z podatnym na zarysowania lakierem ekologicznym. Niemal na pewno część zanieczyszczeń zostanie na szczotkach, które przeniosą je na lakier. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w ten sposób uszkodzimy powłokę lakierniczą.
- Myjnie ręczne – pracują niezależnie od temperatury na zewnątrz, ale są dość drogie, ponieważ mycie kosztuje nawet kilkadziesiąt złotych. To dobra opcja, o ile to sprawdzony punkt, a jego pracownicy znają się na rzeczy i potrafią usunąć zabrudzenia w myciu wstępnym, a następnie zasadniczym. Później powinni osuszyć karoserię i zabezpieczyć ją woskiem.
- Myjnie bezdotykowe – ich największą zaletą jest niska cena. Auto opłuczemy tam już za kilka złotych, aczkolwiek dokładniejsze mycie będzie nas kosztować 10-20 zł. Pamiętajmy, że myjnie bezdotykowe mogą zostać wyłączone z użytku przy dużym mrozie. Raz jest to granica -10 st. C, innym -15 st. C lub jeszcze niższa. Ma to jednak mniejsze znaczenie, ponieważ nie powinniśmy myć auta, kiedy temperatury na zewnątrz są skrajnie niskie.
Kiedy myć samochód w zimie?
Mycie auta, kiedy termometry wskazują nawet kilka stopni poniżej zera, jest mocno ryzykowne. Pamiętajmy, że woda z lancy dostaje się w różne zakamarki samochodu (np. uszczelki, zamki). Jeśli wskutek działania niskich temperatur zamieni się w lód, może utrudnić włożenie kluczyka do zamka lub skutkować przymarznięciem drzwi do uszczelek.
Wprawdzie pomóc mogą specjalne odmrażacze, ale lepiej unikać takich sytuacji. Stąd samochód w zimie myć powinniśmy tylko w dodatnich temperaturach. Jeśli garażujemy go na świeżym powietrzu przed domem czy blokiem, sprawdźmy też, czy najbliższej nocy meteorolodzy nie zapowiadają przymrozków.
Żeby oszczędzić sobie problemów, przed myciem możemy zakleić taśmą zamek drzwi po stronie kierowcy. Jeśli korzystamy z myjni bezdotykowej, unikajmy też kierowania strumienia wody na klamkę.
Już po myciu dokładnie przetrzyjmy wszystkie uszczelki i zabezpieczmy je silikonem lub specjalnym preparatem. Osuszmy też od wewnątrz drzwi, słupki i progi oraz usuńmy wodę z mechanizmu składania lusterek i piór wycieraczek.
Problem jest mniejszy, kiedy samochód przetrzymujemy w ogrzewanym garażu. Wówczas możemy go umyć nawet na mrozie.
Mycie auta w zimie jest więc jednym z naszych obowiązków. To dobry sposób na usunięcie z nadwozia zalegającego piachu czy soli drogowej. Dlatego powinniśmy skupić się m.in. na progach oraz nadkolach, a po myciu zabezpieczyć lakier woskiem.