Porzucony samochód – kto za niego odpowiada i jak go usunąć?
Porzucony samochód na parkingu, pasie zieleni, poboczu czy terenie prywatnym wcale nie jest widokiem bardzo rzadkim. Zwłaszcza że jak wynika z danych, w Polsce nie brakuje aut, które istnieją tylko w systemie. Jest ich nawet kilka milionów. Skoro tak, sprawdzamy, co zrobić z porzuconym autem, gdzie zgłosić taki wrak i kto za niego odpowiada, a po jakim czasie przechodzi on w ręce gminy.

W artykule przeczytasz

Co rozumiemy przez porzucone auto?

W najprostszym tłumaczeniu porzucony samochód to zwykle stary pojazd, który w danym miejscu pozostawiono celowo. Często to nieodpowiedzialne zachowanie jego właściciela. Zdarza się jednak, że ten wyjechał za granicę lub zmarł. W końcu auto pozostawione na przykład na parkingu może znajdować się tam w celach reklamowych, np. z banerem czy przyczepą, kiedy reklamuje markę, produkty czy usługi.

Swoją definicję wrak samochodu ma również w przepisach kodeksu drogowego. W art. 50a ust. 1 czytamy, że jest nim pojazd porzucony bez tablic rejestracyjnych lub w stanie, który nie wskazuje na to, że jest on eksploatowany (np. otwarte drzwi, zniszczone wnętrze). Natomiast prawo nie określa, przez jaki okres pojazd musi zalegać w danym miejscu, aby uznano go za nieużywany.

Jeszcze inaczej definiują je towarzystwa ubezpieczeniowe. Ubezpieczyciele za wrak uważają pojazd po szkodzie całkowitej, który jest uszkodzony lub zniszczony do tego stopnia, że koszty naprawy przekraczają wskazany w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU) procent wartości pojazdu przed szkodą (zwykle 70 proc.).

Przeczytaj też: “Szkoda całkowita – jak oszukują ubezpieczyciele i handlarze?

Zwykle to więc stare, nikomu niepotrzebne i mocno zaniedbane auta, które nie nadają się do dalszej eksploatacji. Oczywiście mocno irytują one innych kierowców. Zwłaszcza jeżeli stanowią jakieś zagrożenie, czy zajmują miejsce parkingowe. W Polsce samochodów przybywa znacznie szybciej niż miejsc parkingowych, a więc irytacja pozostawionymi tam wrakami jest zrozumiała.

Kto w związku z tym ma usunąć zniszczony, brudny i porzucony samochód? Akurat odpowiedź na to pytanie nie jest oczywista. Wiele zależy od tego, czy właściciel auta żyje i udało się ustalić jego tożsamość. Nie bez znaczenia jest również teren, na jakim pozostawiono stare auto.

Jak usunąć porzucony samochód z drogi publicznej?

Usunięcie porzuconego auta jest prostsze, jeżeli pozostawiono je na drodze publicznej, w strefie zamieszkania (np. osiedle) lub strefie ruchu (np. pas zieleni). Wówczas zastosowanie ma tutaj art. 1 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym. W takiej sytuacji pojazd może zostać usunięty poprzez interwencję straży miejskiej, gminnej lub Policji.

Przypomnijmy, że przez drogi publiczne rozumiemy drogi powiatowe, gminne, wojewódzkie lub krajowe, jak również leżące w ich ciągu ulice. Jeżeli drogi, w tym drogi rowerowe, ale też parkingi i place przeznaczone do ruchu pojazdów nie są zaliczane do dróg publicznych ani też nie leżą w ich pasie, wówczas są drogami wewnętrznymi. W najprostszym tłumaczeniu służby mogą usunąć wrak, jeżeli znajduje się on na drodze publicznej lub terenie zarządzanym przez miasto czy gminę.

Wyjątkiem jest pojazd utrudniający ruch lub zagrażający bezpieczeństwu. Wówczas można go usunąć bez względu na teren, na jakim się on znajduje, również auto z prywatnego parkingu. W innym wypadku leży to po stronie zarządcy terenu (np. spółdzielnia, wspólnota mieszkaniowa). Problem jest też w przypadku posesji prywatnych.

Na czyj koszt usuwa się porzucony samochód?

Jeżeli to służby podejmują interwencję, najpierw policja czy straż muszą ustalić jego właściciela. W jego odnalezieniu pomogą np. tablice rejestracyjne czy naklejka na przedniej szybie. Oczywiście realizacja takiego procesu wymaga czasu. Służby muszą podjąć próbę ustalenia tożsamości właściciela. Sprawdzają też, czy pojazd faktycznie nie jest używany i czy nie stwarza zagrożenia. Natychmiastowe usunięcie może mieć miejsce, jeżeli stwarza on zagrożenie (np. wyciekające płyny eksploatacyjne, wystające elementy karoserii).

Przeczytaj też: “Kto usuwa wraki samochodów z polskich ulic?

Wówczas właściciel ma od 3 do 14 dni na rozwiązanie problemu (np. kasacja) i musi to zrobić pod groźbą grzywny. Jeżeli nie podejmie żadnych kroków, może zostać ukarany, a pojazd trafi na parking depozytowy i tam będzie przetrzymywany na koszt właściciela. Za samo odholowanie zapłaci on kilkaset złotych, za dobę przechowywania na parkingu depozytowym przynajmniej kilkadziesiąt złotych. Oprócz tego właściciel musi liczyć się z mandatem. Zwykle jest to grzywna za zaśmiecanie miejsca publicznego. Według taryfikatora mandatu wynosi ona do 500 złotych. Jeżeli pojazd stwarza zagrożenie, taryfikator mandatów przewiduje nawet 1500 złotych. Wysoka kara czeka właściciela, jeżeli samochód nie ma ważnego OC. Przy braku ciągłości polisy ryzykuje on grzywną w wysokości kilku tysięcy złotych.

Jeżeli nie uda się znaleźć właściciela, po 6 miesiącach od zgłoszenia i usunięcia takiego pojazdu, staje się on własnością gminy. To samo dotyczy porzuconych samochodów, co do których ustalono właścicieli, ale mimo to w ciągu 6 miesięcy nie zostały one odebrane z parkingu depozytowego.

Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy pojazd nie został odebrany, ale nie z winy właściciela. Jest tak na przykład w sytuacji śmierci posiadacza auta. Wówczas wrak jest składnikiem majątkowym zmarłego i związane z nim prawa przechodzą na spadkobierców.

W większości przypadków po interwencji straży czy Policji porzucony samochód trafia jednak więc w ręce gminy. Zwykle jest on utylizowany, aczkolwiek jeżeli jest w dobrym stanie technicznym, może zostać sprzedany.

Możliwe konsekwencje finansowe porzuconego pojazdu dla jego właściciela:

  • koszty odholowania i przechowywania na parkingu depozytowym;
  • mandat lub grzywna za porzucenie pojazdu;
  • kara za brak ubezpieczenia OC;
  • grzywna za brak usunięcia wraku.

 

Stąd pojazd, który nie nadaje się do eksploatacji, lepiej i bezpieczniej jest poddać kasacji. Jeżeli to możliwe, samochodem możemy dotrzeć do stacji demontażu lub umówić się na jego odbiór, a wówczas zabierze go laweta. Oprócz dowodu tożsamości do kasacji potrzebujemy dowodu rejestracyjnego samochodu i karty pojazdu (jeżeli była wydana).

Przeczytaj też: “Ubezpieczenie starego samochodu. OC nieużytkowanego pojazdu

Po oddaniu wraku do złomowania otrzymamy stosowne zaświadczenie oraz unieważnienie dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu. Dodatkowo z pojazdu zostaną wymontowane tablice, które następnie musimy oddać w wydziale komunikacji przy składaniu wniosku o wyrejestrowanie auta.

Jak pozbyć się porzuconego samochodu pozostawionego na terenie prywatnym?

Większy problem jest w przypadku terenu prywatnego, kiedy pojazd nie zagraża bezpieczeństwu, a tylko zajmuje miejsce. W pierwszej kolejności należy spróbować ustalić właściciela porzuconego samochodu. Pomóc w tym mogą tablice rejestracyjne, naklejka, ale też służby – interwencję podejmą policja lub straż miejska.

Jeżeli uda się ustalić jego dane, można wezwać go do usunięcia pojazdu. Najlepiej zrobić to drogą pocztową, wysyłając list polecony ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. W wezwaniu należy zaznaczyć, że przy braku reakcji po upływie określonego terminu porzucone auto zostanie odholowane na parking depozytowy. Niestety, jeżeli posiadacz auta w żaden sposób nie zareaguje, wszelkie związane z tym koszty ponosi właściciel terenu prywatnego. Ewentualnie swoich racji może on jeszcze dochodzić w ramach postępowania sądowego.

Łatwiej o usunięcie wraku z terenu prywatnego, jeżeli pojazd stwarza zagrożenie (np. rozbite szkło, cieknące płyny eksploatacyjne, wystające ostre elementy). Wówczas wystarczy wezwać na miejsce straż miejską i czekać na interwencję. Służby zajmą się rozwiązaniem problemu. Najpierw spróbują nawiązać kontakt z właścicielem i ewentualnie odholują auto na strzeżony parking.

Jak widzimy, porzucony samochód nie musi, ale może stanowić poważny problem. Największy kłopot stanowią wraki porzucone na terenie prywatnym, kiedy nie uda się znaleźć ich właściciela lub nie reaguje on na wnioski o usunięcie pojazdu. Należy też pamiętać, że w żadnym wypadku nie można przejąć porzuconego samochodu, który formalnie ma właściciela. Ewentualnie możemy zdecydować się na zakup auta od gminy, jeżeli przejdzie już ono na jej własność, a jego stan pozwala na dalszą eksploatację.

Ocena naszych czytelników
[Suma: 11 Średnio: 3]

OBSERWUJ nas na Wiadomości Google.

Kliknij i dodaj nasz kanał do swoich Wiadomości Google i bądź na bieżąco.

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

6 Responses

  1. Czyli tak naprawdę nic nie można zrobić. Koło mnie stoją trzy porzucone auta. Jeden na parkingu prywatnym, drugi na parkingu gminnym a trzeci po prostu przy drodze, ale poza jezdnią na terenie nie wiadomo czyim. Żaden z nich nie przeszkadza ani nie zagraża. Czyli nie ma podstaw by je zabrać stamtąd. Czyli opony w krzaki wyrzucić nie można ale cały samochód to już tak…

    1. Wystarczy aby wyciekały płyny eksploatacujne.
      Pochyl się pod autem i sprawdź czy nie wyciekają. Jeśli nie wyciekają to pochyl się jeszcze raz i sprawdź. Jeśli znów nic to sprawź kolejny raz i tak do skutku.

  2. Jak właścicel samochodu zmarł nie miał rodziny lub rodzina nie chce tego samochodu zostanie zabrany czy można otrzymać pozwolenie na jego rejestrację bez odkupienia go ?

  3. u mnie stał taki pojazd pół roku i żadne zgłoszenia na policje, straż miejską nie pomagały ale sąsiad sie wk…, zdemontował porzuconemu autu tablice rejestracyjne i po tygodniu auta nie było. Właściciel porzuconego dostał jeszcze srogi rachunek za parking.

  4. W Gdansku przy ul. Zgoda II stoi juz rok czasu auto Mini- Moris (wyglada w dobrym stanie) juz ponad rok w zatoczce przed szkola rej GWE 0818L, przednia tablica wewnatrz auta, tylna tablica na miejscu do tego przeznaczonym mandatow za wycieraczka od strazy miejskiej sporo, informowalem UM w Gdansku i Wejcherowie, zbyto mnie, wrecz pytano mnie jaki ja mam w tym interes 100% znieczulica

  5. W tym kraju (jak ktoś słusznie powiedział “z kartonu”) takie właśnie prawo od lat tworzą wybrane przez nas do rządzenia “elity”. Nieudacznictwo, niekompetencja albo po prostu lenistwo nie pozwala rozwiązać tak prostych spraw. A co dopiero gdy trzeba rozwiązać poważne problemy. Jedynie podwyżki płac sobie szybko uchwalają.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem Twoich danych jest AutoISO Sp. z o.o. (ul. Gnieźnieńska 12, Katowice 40-142, Polska, pomoc@autoiso.pl). Przetwarzamy Twoje dane (adres e-mail, imię i nazwisko oraz treść wiadomości) na podstawie naszych prawnie uzasadnionych interesów: w celu komunikacji z Tobą i dla ochrony przed roszczeniami, przez okres do 10 lat od roku, w którym zakończono korespondencję. Współpracujemy z firmami hostingowymi, którym możemy przekazywać te dane (odbiorcy danych). Dane mogą być przekazywane poza UE, jedynie do Państw lub podmiotów zatwierdzonych prawem UE. Masz prawo dostępu do Twoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także ich przeniesienia. Masz prawo skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w Polsce lub jego odpowiednika w innym państwie UE. Więcej informacji o zasadach przetwarzania przez nas danych znajduje się w Polityka Prywatności i Cookies.
Porównaj oferty wielu Towarzystw i oszczędzaj na OC/AC!
Advertisement

Darmowe sprawdzenie
Historii Pojazdu

Zobacz nasz kanał YouTube

Przeczytaj też:

Informacja o przetwarzaniu danych osobowych

Administratorem Twoich danych jest Autoiso Sp. z o.o., nr KRS: 0000840558, adres: ul. Gnieźnieńska 12, 40-142 Katowice, Polska. Możesz się z nami kontaktować również przez e-mail: pomoc@autoiso.pl.

Możemy przetwarzać Twoje dane udostępniane nam podczas kontaktu z nami, które mogą stanowić dane osobowe, w szczególności: adres e-mail, nr telefonu, imię i nazwisko, dane z portali społecznościowych oraz treść wiadomości. Robimy to na podstawie naszych prawnie uzasadnionych interesów, w celu komunikacji z Tobą, dla ochrony przed roszczeniami i realizacji roszczeń, przez okres do 6 lat od roku, w którym zakończono korespondencję, lub do zgłoszenia przez Ciebie skutecznego sprzeciwu. Udostępnienie tych danych jest konieczne do komunikacji.

Możemy ujawniać Twoje dane podmiotom, z którymi współpracujemy i które przetwarzają te dane w naszym imieniu (odbiorcy danych) w celu świadczenia dla nas usług z zakresu: hostingu, informatyki, statystyki i analityki, marketingu, oprogramowania do zarządzania firmą i bazą kontaktów oraz komunikacji elektronicznej, księgowości i doradztwa prawnego. Dane mogą być przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy, jedynie do Państw lub podmiotów zapewniających stopień ochrony danych osobowych odpowiadający regulacjom UE, w szczególności stosujących tzw. standardowe klauzule umowne UE.

Masz prawo dostępu do swoich danych, żądania ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, przeniesienia ich, a także do skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych lub jego odpowiednika w innym państwie UE.

Więcej informacji o przetwarzaniu przez nas danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.