Zakup używanego samochodu nie jest łatwy. Skala trudności wzrasta, jeśli szukamy auta z automatem. Wśród nich są przekładnie DSG, z ang. Direct Shift Gearbox. Jak wybrać i czy w ogóle wart zachodu jest samochód używany ze skrzynią DSG?
Udział w rynku skrzyń automatycznych
Od kilkunastu lat udział w rynku samochodów z automatami regularnie rośnie. Warto zauważyć, że w roku 2015 automatyczne przekładanie miało 25 proc. samochodów, kiedy na początku XXI wieku nieco ponad 10 proc. Jeśli wierzyć statystykom, a nie ma powodów do tego, aby tego nie robić, co czwarte auto wyposażone jest w automat. Są to klasyczne hydrauliczne skrzynie biegów, bezstopniowe, zautomatyzowane czy dwusprzęgłowe. Pośród tych ostatnich wyróżniamy m.in. skrzynie DSG, które są tematem tego artykułu.
Jak działa skrzynia DSG?
Skrzynie DSG to przekładnie dwusprzęgłowe, a więc należy je rozumieć jako dwa mechanizmy w jednym. Dzięki temu, że ma ona dwa niezależnie od siebie działające sprzęgła zapewnia szybką zmianę przełożenia. Jest to więc jedno z najszybszych i najwygodniejszych rozwiązań dostępnych na rynku. Również z tego powodu, że nie występują tutaj typowe dla automatów spadki mocy, przez co samochód nie zużywa więcej paliwa.
Ryzyko związane z zakupem auta ze skrzynią DSG
Wielu kierowców uważa, że samochód używany ze skrzynią DSG nie jest najlepszą inwestycją. Faktem jest, że rzeczywiście zakup takiego pojazdu może nieść w sobie wiele przykrych konsekwencji z tytułu naprawy przekładni. Ryzyko jest jednak niewiele większe — o ile w ogóle jest — jeśli mielibyśmy porównać je z innymi automatami. Faktem jest również, że wokół tej konstrukcji narosło wiele mitów.
Najpopularniejsze skrzynie DSG
Zanim przejdziemy do tego, jak wybrać samochód używany ze skrzynią DSG, odnieśmy się jeszcze do rodzajów takich przekładni, a więc:
* DQ250 (rok produkcji: 2003; współpraca z silnikami: 2.0 TDI, 2.0 TSI, 3.2 V6; 6 przełożeń; maksymalny moment obrotowy silnika: 350 Nm; mokre sprzęgło)
* DQ200 (2008 r.; 1.2 TSI, 1.4 TSI, 1.6 TDI, 1.8 TSI; 7; 250 Nm; sprzęgło suche)
* DQ500 (2009 r.; 2.0 TDI, 2.0 TFSI; 7; 550 Nm; sprzęgło suche)
* DL501 (2008 r.; 2.0 TDI, 2.0 TFSI; 7; 650 Nm; sprzęgło mokre)
* DQ380 (2014 r.; 2.0 TSI; 7; 380 Nm; sprzęgło mokre)
Awarie skrzyń DSG
Z jakimi awariami spotkać się można przy skrzyniach DSG? Oto usterki, które występują najczęściej.
* koło dwumasowe i sprzęgła
Na jakie awarie narażony jest samochód używany ze skrzynią DSG? Elementami najszybciej się zużywającymi zazwyczaj są koło dwumasowe i sprzęgła. Sęk w tym, że nie są to awarie same w sobie, ale zwykły proces eksploatacji. Problem w tym, że ich wymiana jest na tyle kosztowna, że właściciele pojazdów uważają je za poważne usterki. Koło dwumasowe, którego zużycie nastąpić może po 100 tys. km, ale i przebiegu dwukrotnie dłuższym kosztuje dwa razy drożej niż w przekładni manualnej. Za taką część zapłacić trzeba około 1500 zł, a nawet tysiąc kosztować może robocizna. Więcej o charakterystyce tego elementu piszemy w artykule pt. “Do czego służy dwumasowe koło zamachowe?“.
Przy jego wymianie, co wymaga demontażu skrzyni DSG, na ogół dokonuje się też inspekcji oraz wymiany sprzęgieł. Tutaj zauważyć trzeba, że dłużej wytrzymują sprzęgła pracujące na mokro. W praktyce wymiana koła dwumasowego i sprzęgieł to koszt 5000 – 6000 zł.
* mechatronika
O ile elementy zużyte w procesie eksploatacji nie są klasyczną awarią, o tyle z taką mamy do czynienia przy uszkodzeniu zespołu sterującego skrzynią, a więc mechatronice. Objawy uszkodzenia tego elementu to szarpanie, problemy ze zmianą biegów czy wrzucaniu biegu do pozycji “N”. To również wysokie koszta naprawy w granicach od 4000 do nawet 6000 zł.
* wycieki
Kolejnym problemem są wycieki, które prowadzić mogą do poważnych awarii przekładni DSG. Komplet uszczelnień jest niedrogi (ok. 250 zł), ale wraz z demontażem i wymianą oleju taka operacja kosztować może nawet 1500 zł.
* uszkodzenia mechaniczne
Przy większych przebiegach 250-300 tys. km pojawić się mogą szumy ze zużytych łożysk, co łącznie z wymianą i robocizną kosztuje powyżej 1500 zł. Usterce ulec mogą też zawory sterujące, które kosztują do 500 zł. Ogólnie mechaniczne uszkodzenia skrzyni DSG zdarzają się jednak dość rzadko.
Więcej o awariach, które mogą kosztować użytkownika grube tysiące — nie tylko skrzyń automatycznych — pisaliśmy w artykule pt. “Które usterki samochodowe mogą zrujnować budżet?“.
Jak kupować auto z przekładnią DSG?
Kupując samochód używany ze skrzynią DSG, uwagę zwrócić należy na kilka istotnych czynników. W tym przypadku rocznik jest mniej ważny od odpowiedniej eksploatacji.
* historia serwisowa
Dlatego też przede wszystkim zainteresować się należy historią serwisową takiego pojazdu. Interesujący nas samochód używany ze skrzynią DSG powinien mieć dokładną historię z wypunktowanymi wymianami oleju, sprzęgieł czy dwumasowego koła zamachowego, jeśli oczywiście takie wymiany miały miejsce. Przypomnijmy tutaj, że olej w skrzyni DSG wymieniać trzeba co 60000 km. Tutaj pomocny będzie raport VIN do zamówienia na autobaza.pl, który da pełną historię serwisową auta z przekładnią DSG.
* jazda próbna
Nabywając samochód używany ze skrzynią DSG, zawsze wykonać należy jazdę próbną. Biegi w takiej przekładni muszą się zmieniać płynnie, a gwałtowne dociśnięcie gazu do podłogi (tzw. kickdown) czy redukcja powinny być natychmiastowe. Podczas jazdy próbnej odczuć można też ewentualne wibracje czy niepokojące szumy, które powinny zapalić lampkę ostrzegawczą. Warto pamiętać tutaj o tym, że jazda musi być dłuższa, gdyż część usterek nie ujawnia się zaraz po uruchomieniu silnika.
* chiptuning
Sprawdzić należy również, czy samochód miał wykonywany chiptuning silnika. Przekłada się on wprawdzie na podniesienie momentu obrotowego jednostki napędowej, ale w znacznym stopniu skraca trwałość przekładni DSG.
* wizyta w serwisie
Niezależnie od tego, czy coś budzi wątpliwości, czy też nie, zawsze samochód używany ze skrzynią DSG powinien zostać sprawdzony w specjalistycznym serwisie skrzyń automatycznych. Dzięki temu możliwe będzie wykrycie ewentualnych usterek, które podczas jazdy próbnej nie są odczuwalne.
Podsumowanie
Tak więc samochód używany ze skrzynią DSG wcale nie musi być całkowicie nietrafioną inwestycją. Wiele zależy tu od tego, jak był on eksploatowany oraz historii serwisowej takiej przekładni. Bezpieczniejszym rozwiązaniem jest zakup samochodu ze skrzynią DSG, który miał regularnie zmieniany olej oraz wymienione sprzęgła i dwumasowe koło zamachowe, aniżeli auta z przebiegiem o 50 tys. mniejszym bez takich działań serwisowych.
Jedna odpowiedź
koszt naprawy to 60 000tys zł? Czyli 60 000 000zł. Sporo