Sensor deszczu w samochodzie – co to jest?
Pierwszy czujnik deszczu w samochodzie zamontowano już w 1951 roku. Jednak jeszcze stosunkowo niedawno taki sensor był na wyposażeniu bardziej luksusowych i dobrze doposażonych aut. Dziś coraz częściej jest standardem również w modelach z niższej półki cenowej. To czujnik montowany w kabinie, na szybie czołowej, w okolicach lusterka wstecznego.
Mimo iż jest to moduł niewidoczny dla kierowcy, łatwo sprawdzić, czy pojazd jest wyposażony w czujnik deszczu. Znajduje się on bowiem w charakterystycznej obudowie umieszczonej za lusterkiem środkowym. Sterująca nim elektronika znajduje się natomiast w podsufitce. Od zewnątrz osłania go warstwa szkła. Sama powierzchnia czujnika jest natomiast pokryta żelem. Zabezpiecza to sensor przed cząstkami kurzu oraz zapewnia dobry kontakt ze szkłem. Dlatego przy wymianie szyby czołowej potrzebna jest nowa warstwa żelu.
Jak nie trudno się domyślić, zadaniem czujnika deszczu jest włączanie i wyłączanie wycieraczek, a także dostosowanie prędkości ich poruszania do natężenia opadów. Jako że kierowca nie musi operować wycieraczkami przy złej pogodzie, może skupić się wyłącznie na obserwowaniu drogi i prowadzeniu pojazdu. Podobnie więc jak np. czujnik zmierzchu, na pewno sensor deszczu to technologia podnosząca bezpieczeństwo.
Przeczytaj też: “Czym jest i jak działa tzw. niewidzialna wycieraczka?”
Czujnik deszczu w aucie jako element modułu RLFS
W tym wpisie skupimy się tylko na czujniku deszczu. Jednak warto mieć na uwadze, że sensor ten jest elementem inteligentnego modułu RLFS. W najprostszym tłumaczeniu jest to moduł, którego diody i sensory skanują wnętrze oraz otoczenie, np.:
- warunki oświetlenia przed i nad autem;
- wodę na szybie czołowej;
- temperaturę przedniej szyby;
- intensywność promieni słonecznych;
- wilgotność we wnętrzu pojazdu;
- temperaturę punktu rosy.
Nazwa modułu RLFS pochodzi od niemieckiego Regen-Licht-Feuchte-Sonne, co oznacza odpowiednio deszcz, światło, wilgoć i słońce. Odczyty są przetwarzane i oceniane przez jednostkę sterującą. Następnie wysyła ona instrukcje do jednostek sterujących odpowiedzialnych za konkretne funkcje (np. włączanie wycieraczek). Obok czujnika deszczu wyróżnić należy tutaj sensory wilgoci i światła.
Jak działa czujnik deszczu w aucie?
Działanie czujników deszczu opiera się na diodach LED. Jedne diody wysyłają światło podczerwone, inne je odbierają. Jeżeli szyba jest sucha, do diod odbiorczych docierają wszystkie wysłane fale podczerwieni. W sytuacji, kiedy na szybie czołowej pojawiają się krople deszczu, woda pochłania światło i powraca tylko część promieni podczerwieni.
System rozpoznaje różnice natężenia fal świetlnych i uruchamia wycieraczki. Jako że pracuje on w trybie ciągłym, prędkość ich pracy zależy od intensywności opadów. Czujnik deszczu w aucie uruchamia, zatrzymuje oraz reguluje tempo pracy wycieraczek. Wszystko można zaprogramować. Zwykle czas reakcji wynosi ok. 0,1 sekundy, z kolei czułość wykrywania to nawet 0,005 mm wody. Bardziej zaawansowane systemy zamykają nawet w sposób automatyczny szyby boczne i szyberdach.
Jak włączyć działanie czujnika deszczu w samochodzie?
Z pewnością czujnik deszczu w aucie jest praktycznym i funkcjonalnym dodatkiem. W niektórych sytuacjach warto jednak wyłączyć sensor, na przykład podczas korzystania z myjni automatycznych.
Zwykle sterować układem możemy z poziomu wajchy przełącznika wycieraczek. Powinien się tam znajdować przycisk, który uruchamia moduł. Czujnik z reguły wyłącza się automatycznie także po pozostawieniu wycieraczek w pozycji serwisowej.
Informacji o tym, jak włączyć i wyłączyć czujnik deszczu należy szukać w instrukcji pojazdu. Z książki pojazdu dowiemy się też, jak ustawić czułość sensora, do czego służy pokrętło na dźwigni przełącznika wycieraczek. Oczywiście najlepiej zadbać o to, aby czujnik załączał się wraz z uruchomieniem zapłonu. Wówczas nie będziemy musieli za każdym razem aktywować go ręcznie.
Przeczytaj też: “Lusterko fotochromatyczne – co to jest i jak działa?”
Czujnik deszczu w samochodzie – zalety
- Większy komfort jazdy – nie ma potrzeby poświęcać czasu na włączenie, wyłączenie i ustawianie częstotliwości pracy wycieraczek adekwatnej do intensywności opadów.
- Poprawa bezpieczeństwa – mimo iż obsługa wycieraczek nie jest bardzo wymagająca i angażująca, prowadząc samochód z sensorem, możemy skupić się wyłącznie na obserwacji drogi i prowadzeniu pojazdu.
Podsumowując, czujnik deszczu w samochodzie z całą pewnością jest ciekawym elementem wyposażenia. Dlatego, jeżeli istnieje taka możliwość, warto korzystać z tej funkcji regularnie. Jest to bowiem jeden z systemów wspomagania kierowcy podnoszący bezpieczeństwo jazdy przy złej pogodzie.
Jak zauważyliśmy na wstępie, dziś jest to coraz częściej element standardowego wyposażenia pojazdów. Jeżeli jest inaczej i samochód nie ma takiego sensora, można poprosić o jego montaż w ASO lub warsztacie. Możliwy jest nawet samodzielny montaż takiego zestawu. Obecnie sklepy motoryzacyjne oferują czujniki deszczu uniwersalne i przeznaczone do konkretnych pojazdów. Należy natomiast pamiętać, że wymaga to podpięcia układu pod sterowanie wycieraczkami, co nie jest proste. Dlatego bezpieczniej zlecić to specjalistom i mieć pewność, że system będzie działał właściwie.