Jeden kluczyk samochodowy to spore ryzyko. W razie jego zgubienia kierowca ma duży problem. Dlatego warto mieć drugi, zapasowy kluczyk. Ile kosztuje dorobienie kluczyka do samochodu i jak długo trwa cała procedura?
Gdzie dorobić kluczyk samochodowy?
Dorobienie kluczyka do samochodu to żaden problem. Nieszczególnie wysokie są również ceny usługi, zależne od modelu i elektronicznych zabezpieczeń. Kluczyk samochodowy dorobić można w punkcie ślusarskim. Nowy grot — dwustronny, jednostronny lub kątowy — kosztuje kilkadziesiąt złotych.
Drożej jest, jeżeli to dorabianie kluczyka do samochodu z immobilizerem. Wówczas uruchomić auto można tylko w wypadku, kiedy sygnał z kluczyka pokrywa się z tym w transponderze auta. W takiej sytuacji osoba odpowiedzialna za dorobienie kluczy odczytuje kod elektroniczny z chipa umieszczonego w kluczyku i wgrywa go do wtórnika. W ten sposób nowy kluczyk każdorazowo odblokowuje pojazd. Wtórnik z immobilizerem o stałym kodzie kosztuje ok. 100-150 zł, z kodem zmiennym — powyżej 200 zł.
Zgubiłem dwa kluczyki do auta! Co zrobić?
Znacznie większy problem ma kierowca, który zgubi dwa lub swój jedyny klucz do auta. Ważne, aby w takiej sytuacji powiadomić o tym fakcie policję oraz ubezpieczyciela, jeżeli właściciel ma wykupioną polisę autocasco. To kluczowe dla ubiegania się o należne odszkodowanie w przypadku kradzieży pojazdu.
Samo dorobienie kluczyka do samochodu będzie prostsze i tańsze, kiedy nie ma on immobilizera. Wówczas ślusarz przyjeżdża na miejsce i dorabia nowy grot na podstawie budowy zamka. Niestety, cała procedura jest czasochłonna i trwa nawet do kilku godzin.
Inną, droższą opcją jest wizyta w ASO. W stacji obsługi pojazdów należy stawić się wraz z dokumentami, które potwierdzają własność auta. Wtórnik wyrabiany jest na podstawie numeru VIN samochodu. Również w tym przypadku trwa to naprawdę długo, maksymalnie nawet kilka tygodni. Nie jest to również tani proces, a całość kosztuje od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Jeżeli kierowca nie ma żadnego kluczyka, dodatkowo zapłacić trzeba za awaryjne otwieranie drzwi. To z kolei koszt rzędu ok. 200 zł.
Jednocześnie właściciel może rozważyć wgranie nowego kodu dostępu do kluczyka i immobilizera. Stanowi to dodatkową ochronę przed otwarciem auta przez nieuprawnioną osobę, na przykład złodzieja, który ma skradziony kluczyk. Koszt kodowania wynosi od 50 do 400 zł, będąc zależnym od marki i modelu pojazdu. Oczywiście w takiej sytuacji auto należy dostarczyć do serwisu, co wymaga wynajęcia lawety. Podobnie wygląda to w przypadku nowszych samochodów, które są wyposażone w tzw. system keyless. Obecnie system bezkluczykowego dostępu jest standardem. Z jednej strony to wartość dodana i spora korzyść, z drugiej natomiast układ w stronę przestępców, o czym mówi artykuł pt. “Kradzież auta z systemem bezkluczykowym – szybko i prosto!“.
Wielokrotnie dorobienie kluczyka do auta jest więc kosztowne. W niezależnych serwisach, zwłaszcza specjalizujących się w starszych pojazdach bez rozbudowanej elektroniki, usługa będzie kosztować 100-1200 zł. W tej cenie specjaliści zajmują się kodowaniem transpondera, docięciem grota i przygotowaniem obudowy. Klient otrzymuje więc gotowy kluczyk. Niestety, w ASO finalny koszt jest nawet kilkukrotnie wyższy. Konieczny może być bowiem demontaż stacyjki, a nawet wymiana całego komputera i ponowne kodowanie.