Niemiecki automobilklub ADAC to nie tylko stowarzyszenie dla zmotoryzowanych. ADAC rozwija się też na innych płaszczyznach, a jednym z nich jest pomoc drogowa. Na podstawie statystyk prowadzonych usterek, każdego roku powstaje ranking, który skupia najlepsze i najgorsze samochody na niemieckich drogach. Dziś przedstawiamy najbardziej usterkowe auta wg rankingu ADAC 2020.
Najczęstsze przyczyny usterek drogowych
ADAC za najgorsze samochody uznaje modele, do których najczęściej wzywana jest pomoc drogowa. Jeżeli wziąć pod uwagę statystyki automobilklubu ADAC, blisko połowa wezwań to problemy z akumulatorem (44 proc.). Drugie miejsce zajmują usterki jednostki napędowej (17 proc.), a trzecie elektroniki (11 proc.).
Warto jednocześnie wyjaśnić, że ranking zawiera w sobie samochody z lat 2010-2017. Powstał na podstawie porównania danych dotyczących usterek i ich rodzaju, z liczbą egzemplarzy poszczególnych modeli za zachodnią granicą. Poniższe zestawienie zawiera najgorsze auta, a więc im wyższe noty usterkowości, tym gorzej.
Najgorsze małe samochody
- Smart ForTwo — ten mały niemiecki model na pewno nie jest synonimem niezawodności. Dla egzemplarzy z aut 2010-2017 oceny usterkowości kształtują się na poziomie od 7,5 do 32,8. Niemal każdy rocznik jest najgorszy w stawce samochodów tego segmentu. Jego niedomagania są różne, na przykład dla aut z lat 2010-2013 problemem jest napęd rozrządu, ale mogą to być również świece zapłonowe (2012 i 2013), akumulator (2015-2017) czy automatyczna skrzynia biegów (2010).
- Fiat 500 — w segmencie A słabo wypada też Fiat 500. Samochód otrzymał noty od 7,1 do 29,5. Włoskie auto najczęściej było unieruchamiane przez akumulator (auta z lat 2011-2017), przewody układu chłodzenia (2010-2011), układ chłodzenia (2010) i skrzynię biegów (2012-2015).
Najgorsze samochody segmentu B
- Hyundai i20 — przy i20 najgorzej jest w przypadku egzemplarzy z lat 2011-2014, a więc aut pierwszej generacji. Zawodzi akumulator, ale częstą przyczyną unieruchomienia są też świece zapłonowe czy stacyjka.
- Opel Meriva — minivan od Opla ma swoich zwolenników, ale wiele tych aut jest dalekich od ideału. Dla samochodów z lat 2010-2017 poziom usterkowości zamyka się w przedziale od 11,9 do 28,8. Najczęściej posłuszeństwa odmawia akumulator, ale problem sprawiają też przewody chłodzenia czy pompa cieczy chłodzącej.
Najgorsze samochody kompaktowe
- Kia Cee‘d — tak słaby wynik koreańskiego auta wśród kompaktów może być dla wielu kierowców dużym zaskoczeniem. Również w Polsce Cee‘d cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Jednak to model sprawiający sporo problemów, zwłaszcza egzemplarze z lat 2011-2013, a więc z końca produkcji pierwszej i początku drugiej generacji. Poziomy usterkowości to dla nich odpowiednio 70,5, 49,1 oraz 33,3, a więc wynik jest naprawdę słaby. Za najbardziej problematyczne podzespoły analitycy ADAC uznają rozrusznik, akumulator, katalizator, pompę paliwa, czujnik pedału sprzęgła i świece zapłonowe.
- Peugeot 308 — również ten model potrafi przysporzyć kłopotów, choć kiedyś był samochodem roku na świecie. Egzemplarze z lat 2010-2012 są dość awaryjne, na poziomie usterek wynoszącym odpowiednio 47,1, 44 i 37,6. Do słabych punktów francuskiego auta należy zaliczyć napęd rozrządu, akumulator, wtryskiwacze, świece i cewki zapłonowe.
Najgorsze kompaktowe SUV-y i crossovery
- Nissan Qashqai — niechlubne miejsce wśród SUV-ów zajmuje popularny w Polsce Qashqai, którego I generację szerzej opisaliśmy w artykule “Używany Nissan Qashqai I – brać czy nie brać?“. Poziom usterkowości dla egzemplarzy z lat 2010-2017 wyniósł od 17,6 do 42,7. Co może zaskakiwać, najsłabsze wyniki uzyskały egzemplarze z lat 2016 i 2017. Największym mankamentem jest akumulator.
- Ford Kuga — słabo wypadł też SUV z rodziny Forda, zwłaszcza z lat 2010-2014, który uzyskał wynik pomiędzy 20,5 a 37,2. Jego słabe punkty sprowadzają się do akumulatora, alternatora oraz filtra cząstek stałych.
Najgorsze samochody klasy średniej
- Ford S-Max — Kolejny model od Forda, który nie daje powodów do optymizmu. Dla aut z lat 2016-2017 poziom usterkowości wyniósł odpowiednio 20,9 i 10,8. Jednak dla rocznika 2010 aż 56,9. W trasie S-Max nie mógł kontynuować jazdy najczęściej z powodu awarii akumulatora, pompy paliwa, alternatora czy filtra cząstek stałych.
- Seat Alhambra i Volkswagen Sharan — te vany dla aut z lat 2011-2017 osiągnęły wynik od 10,1 do 40,6. Za najsłabsze ich punkty uznano akumulator, rozrusznik i system recyrkulacji spalin.
Klasa wyższa
- Mercedes Klasy E — o ile egzemplarze z lat 2016 i 2017 są w zasadzie niezawodne, z usterkowością na poziomie odpowiednio 7,2 oraz 1,7, o tyle ze starszymi egzemplarzami nie jest tak dobrze. Dla aut z lat 2010 i 2011 jest to wynik 59,3 oraz 49,1. Poza akumulatorem pojawiają się problemy ze stacyjką oraz rozrusznikiem.
Warto pamiętać, że to raport dla aut poruszających się po niemieckich drogach. Nie może on być żadną wykładnią, ale stanowi ciekawą dawkę informacji, zwłaszcza dla aut importowanych zza zachodniej granicy. Pigułkę i imporcie pojazdów z Niemiec znajdziecie w artykule pt. “Samochody z Niemiec – gdzie szukać, jak sprowadzić i zarejestrować?“. Pamiętajcie, aby przed finalizacją umowy kupna-zakupu zawsze weryfikować stan samochodu. Już na etapie przeglądania ogłoszenia pomóc może raport VIN. Z kolei u sprzedawcy sprawdzić trzeba dokumenty samochodu, a następnie sam pojazd w stacji diagnostycznej lub warsztacie, a później podczas jazdy próbnej.