Znaleziona tablica rejestracyjna to sytuacja spotykana dość rzadko, ponieważ sporadyczne jest też jej zgubienie, zwłaszcza w nowszych autach, kiedy znajdują się one w rakach. Jak zachować się w takiej sytuacji i co zrobić ze znalezioną tablicą rejestracyjną?
Znaleziona tablica rejestracyjna. Jak się zachować?
Znaleziona tablica rejestracyjna nie przysporzy nam problemów. Zacznijmy od tego, że najczęściej kierowcy gubią tablice swoich samochodów podczas ulew i nawałnic, ale zdarza się to również podczas jazdy w sprzyjającej aurze.
Przede wszystkim znalezionej tablicy rejestracyjnej nie należy porzucać na drodze. Już samo jej zabranie może uchronić właściciela przed problemami i konsekwencjami jej zgubienia. Znaleziona tablica rejestracyjna, jeżeli wpadnie w nieodpowiednie ręce, może bowiem posłużyć do nielegalnych działań.
Najprościej znalezioną tablicę rejestracyjną odwieźć na posterunek policji, ewentualnie do wydziału komunikacji. Nie niesie to w sobie żadnych trudności. Znalazca nie musi spełniać żadnych dodatkowych procedur, a jedynie udać się do urzędu lub na komendę.
Jeżeli to ta druga opcja, znaleziona tablica rejestracyjna zostanie odesłana do wydziału komunikacji. Wcześniej może się po nią zgłosić właściciel, zgłaszając jej zaginięcie. Wówczas funkcjonariusz odda mu zgubę.
Podobnie sprawa ma się w wydziale komunikacji. Tam również może ją odebrać właściciel, na przykład przychodząc wyrobić wtórnik tablicy rejestracyjnej. W ten sposób oszczędzi czas i pieniądze. Z samym wyrobem wtórnika lepiej nie zwlekać, gdyż jazda bez tablicy rejestracyjnej grozi mandatem. Szerzej opisuje to artykuł pt. “Jaki mandat za brak tablicy rejestracyjnej?“.
Wtórnik czy nowy numer rejestracyjny?
Przypomnijmy, że najnowszym wzorem tablic rejestracyjnych jest ten, na którym znajduje się symbol Unii Europejskiej, a nie flaga Rzeczypospolitej Polskiej. Jeżeli to najnowszy wzór, można wyrobić wtórnik takiej tablicy. W innym wypadku obowiązkiem będą nowe tablice, a co za tym idzie również nowe numery i dowód rejestracyjny.
Wówczas właściciel musi przygotować się na proces niemal identyczny z rejestracją pojazdu. Różnica polega na tym, że kosztem wniosku o rejestrację złożyć należy wniosek o wydanie wtórnika tablic rejestracyjnych. Nie ma wówczas również obowiązku przynoszenia dowodu własności pojazdu. Potrzebne są jednak wszystkie jego dokumenty i oświadczenie pod odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań o kradzieży, zagubieniu czy zniszczeniu tablicy rejestracyjnej. Niestety, to już koszty identyczne z wydatkiem ponoszonym przy rejestracji pojazdu.
Zgubienie czarnej tablicy rejestracyjnej starego typu
Wydawać się może, że w uprzywilejowanej sytuacji są właściciele aut z czarnymi tablicami rejestracyjnymi starego typu. To tablice bez żadnych znaków legalizacyjnych. Poza tym są wycofane z użycia i w teorii można wyrobić nową tablicę rejestracyjną prywatnie. Są bowiem firmy, które się tym zajmują, argumentując, że nie da się podważyć legalności ich produktów. To tablice, które są wyrabiane zgodnie z oryginałem i trudno je od siebie odróżnić.
Pomimo tego są to tablice nielegalne. Tablicę należy rozumieć jako dokument. W związku z tym jej fałszowanie to ryzyko odpowiedzialności karnej. Należy więc również zgłosić zaginięcie czarnej tablicy starego typu, a następnie najprawdopodobniej wyrobić nowe tablice rejestracyjne wraz z wymianą dowodu rejestracyjnego pojazdu.