Każdy właściciel samochodu chce poruszać się samochodem czystym i lśniącym. Wydawać się może, że nie będzie to wielkim problemem, bo jednak myjni samochodowych zarówno tych automatycznych, jak i ręcznych w polskich miastach nie brakuje. To wszystko prawda, choć nie zapominajmy, że często kontakt ze szczotkami oraz detergentami sprawia, że prędzej lub później lakier takiego auta ulega wyblaknięciu. Na całe szczęście można sobie z tym w łatwy sposób poradzić. Zastanówmy się więc co zrobić, aby samochód lśnił jak nowy?
Trójwarstwowa powłoka
W pierwszej kolejności odnieśmy się jednak do warstwy lakieru, która odpowiada za to, że samochód lśni jak nowy. Tak więc najważniejsza w tym kontekście jest bezbarwna warstwa lakieru, którą nakłada się w trzeciej kolejności, po nałożeniu podstawy oraz koloru, czyli bazy. Z takimi powłokami do czynienia mamy dziś w większości samochodów. Wyjątkiem są tu jedynie lakiery, które nie wpisują się w standardową paletę barw. Wówczas wymagać to może położenia nawet sześciu warstw. Mimo wszystko i tak na wierzchu zawsze jest powłoka bezbarwna.
Właściwa kosmetyka
Chcąc mieć czysty i lśniący samochód, przede wszystkim zadbać trzeba o jego właściwą kosmetykę. Nie jest tajemnicą, że największym wrogiem samochodów, który przyczynia się do matowienia czy zwiększa podatność na zarysowania, jest myjnia automatyczna. Wszystko dlatego, że szczotki takich myjni zbierają piasek, a w czasie mycia z dużą siłą rysują karoserię takiego samochodu. Co ważniejsze do czynienia mamy z tym niezależnie od tego, z jakiego materiału są one wykonane. Wprawdzie po kilku czy kilkunastu myciach uszkodzenia nie będą jeszcze widoczne, ale jeśli będziemy korzystać z nich regularnie, na pewno tak się stanie. W związku z tym, samochody najlepiej myć ręcznie, najpierw je dokładnie spłukując, a następnie czyszcząc z użyciem do tego delikatnej szczotki z miękkiego i naturalnego włosia.
Czyszcząc auto szczotką, należy ją też regularnie spłukiwać, bo w innym wypadku zbierać się na nich będą ziarna piasku. Ponadto czyszczenie najlepiej zaczynać od dachu, gdyż tam ziarenek piasku jest zazwyczaj najmniej. Na sam koniec zostawić trzeba natomiast dolne części drzwi, progi oraz koła. Po umyciu auto trzeba dokładnie spłukać i wytrzeć. W ściągnięciu wody z karoserii pomóc może specjalna gumka.
Pastowanie i woskowanie
Kosmetyków samochodowych, które mają usunąć rysy na rynku jest mnóstwo. Najczęściej wykonywanym zabiegiem jest pastowanie lub woskowanie, co będzie wystarczające w sytuacji, kiedy rysy są powierzchowne. Najlepiej jest zaopatrzyć się w twarde woski. Te nie dość, że gwarantują najlepszy efekt wizualny, to dodatkowo zapewniają również wielotygodniową ochronę. Po stronie ich wad umieścić możemy natomiast fakt, że ich nakładanie jest dość czasochłonne. Wcierać w lakier trzeba je bowiem długo i starannie. Znacznie mniej pracy będziemy mieć, kiedy skorzystamy z past lub mleczek.
Zauważmy jednak, że nie zawsze trzeba tu korzystać z pasty ściernej. Jeśli nasz lakier ma się dobrze i jest w niezłej kondycji, wystarczające mogą być preparaty nabłyszczające wzbogacone o efekt koloryzujący. Zawsze pamiętać trzeba natomiast o tym, aby do polerowania używać miękkiej szmatki. Alternatywą może być na przykład flanelowa pielucha, która będzie o wiele tańsza od specjalnych ścierek do tego przeznaczonych.
Profesjonalne polerowanie
Kiedy zarysowania czy zmatowienie karoserii mają niewielki wymiar, poradzimy sobie z tym osobiście. Jednak co zrobić, aby samochód lśnił jak nowy przy większych ubytkach? Niezbędna będzie kosmetyka automatyczna, co zlecimy profesjonalnemu zakładowi lakierniczemu. Jest to jednak usługa dość kosztowna. W zależności od polerowanej powierzchni i wielkości zarysowania koszt takiej usługi waha się od 400-500 zł do około 1000 zł.
Wówczas zarysowania usuwa się, ścierając cienką warstwę lakieru specjalną maszyną, zakładając na nią kolejno tarcze o różnym stopniu ścieralności. Samochód poleruje się wówczas pastą. Warto dobrze zastanowić się tutaj nad wyborem odpowiedniego zakładu. Nieodpowiednie wykorzystanie maszyny polerskiej, a więc długotrwałe tarcie czy zbyt mocne jej dociskanie może skutkować bowiem uszkodzeniem takiego elementu.
Nie da się ukryć, że takie polerowanie jest zabiegiem naprawdę efektywnym. Mimo wszystko ma również swoje wady. Największą jest fakt, że polerowanie mechaniczne powoduje zmniejszanie grubości powłoki lakierniczej, co przyczynia się do tego, że samochód wypolerować można tylko kilka razy. Poza tym przy takim zabiegu dochodzi do odsłonięcia ubytków, co najlepiej widać w samochodach w ciemnych kolorach. Dlatego też takie polerowanie mechaniczne nie zawsze jest wyborem słusznym. Przy autach w ciemnych kolorach i sporym przebiegu do odsłonięcia takich ubytków dochodzi bowiem dość często.
Mimo wszystko, kiedy wiecie już, co zrobić, aby samochód lśnił jak nowy, głęboko wierzymy, że takie zabiegi wykonywać będziecie w miarę regularnie. Wówczas do wyglądu swoich pojazdów wielkich zastrzeżeń mieć nie będziecie.