Tankowanie wodoru
Stacji wodorowych w Polsce wciąż jest niewiele, zresztą podobnie jak aut na wodór. Jednak ich liczba – aut i stacji – będzie systematycznie rosnąć, na co wskazuje przyjęta w 2021 roku Polska Strategia Wodorowa. Wydaje się, że auta zasilane wodorem mogą stanowić ciekawą alternatywę dla pojazdów elektrycznych i spalinowych. Dlatego sprawdzam, jak działają takie samochody oraz jak wygląda tankowanie wodoru.

W artykule przeczytasz

Jak działa samochód na wodór?

Zanim o tankowaniu wodoru, w pierwszej kolejności należy odnieść się do zasady działania aut z ogniwami wodorowymi. Takie samochody mogą być wyposażone w silnik spalinowy lub elektryczny.

Jeżeli jest to auto z konwencjonalnym silnikiem na benzynę, olej napędowy czy LPG, w miejsce tradycyjnego systemu napędowego stosuje się jednostkę wodorową. Wodór przechowywany w zbiorniku jest wtłaczany do komory silnika i wprawia w ruch mechanizm napędzania samochodu. W przypadku aut elektrycznych baterię zastępuje się zbiornikiem paliwa wodorowego. Energia do napędzenia auta jest wówczas wytwarzana z wodoru w procesie reakcji chemicznej pomiędzy wodorem a tlenem z atmosfery.

Różnice nie są więc olbrzymie. Kluczowe znaczenie ma tlen niezbędny do wystąpienia reakcji syntezy. Tlen musi być dokładnie oczyszczony, dlatego auta na wodór mają specjalny system filtracji powietrza.

Przeczytaj też: “Samochód na wodór – zasada działania i eksploatacja

Aktualnie aut z silnikiem wodorowym jest stosunkowo niewiele. Natomiast wielu producentów (np. Hyundai, Toyota, Honda, BMW) stale rozwija technologię wodorową, dlatego rośnie liczba takich modeli. To zrozumiałe, jeżeli zwrócić uwagę na zalety samochodów wodorowych i samego wodoru. Jest to pierwiastek o nieograniczonych zasobach. Same auta na wodór mają duży zasięg na jednym ładowaniu i nie emitują szkodliwych substancji do środowiska. Wskazać należy także na bezpieczeństwo, ponieważ przy punktowym rozszczelnieniu się zbiornika płomień jest wąski i pionowy, natomiast nie rozprzestrzenia się i nie wytwarza wysokiej temperatury.

Stacje wodorowe w Polsce

Liczba stacji tankowania wodoru w Polsce wciąż jest niewielka. Takie punkty znajdują się m.in. w Gdańsku, Gdyni, Jastrzębie-Zdroju, Katowicach, Koninie, Krakowie, Łomży, Poznaniu czy Warszawie. Jednak większość z nich służy wyłącznie na użytek pojazdów komunikacji miejskiej.

Jednak Polska Strategia Wodorowa planuje rozwój infrastruktury i kilkadziesiąt ogólnodostępnych stacji wodorowych dla prywatnych użytkowników. Swój udział będzie mieć w tym Orlen, który otrzymał wysokie dofinansowanie na rozwój infrastruktury energetyki wodorowej w Polsce w wysokości 2 mln euro.

Na czym polega tankowanie wodoru?

Proces tankowania wodoru nie jest skomplikowany i podobny do uzupełniania gazu LPG. Również dystrybutor na stacjach wodorowych jest podobny. W procesie tankowania należy podłączyć pistolet i uruchomić dystrybutor. Warto zaznaczyć, że jednostką miary nie są tutaj litry, ale kilogramy. Tankowanie wodoru zajmuje do 5 minut. To duża różnica w porównaniu z ładowaniem aut elektrycznych, kiedy proces uzupełniania energii trwać może od kilkudziesięciu minut do kilku godzin.

Przeczytaj też: “Jak tankować gaz sprawnie i bezpiecznie?

Tankowanie wodoru jest też bezpieczne. Stacje wodorowe mają na wyposażeniu specjalne zabezpieczenia minimalizujące ryzyko wycieku (m.in. czujniki na złączach i przy pistolecie). Przepływ wodoru jest stabilny, bez ryzyka przeciążenia dystrybutora i wzrostu temperatury. Przy minimalnym wahaniu ciśnienia przepływ paliwa jest zatrzymywany. To samo dotyczy nieprawidłowego podłączenia dyszy dystrybutora.

Minusem są koszty, ponieważ produkcja wodoru jest bardzo energochłonna, zwłaszcza w procesie elektrolizy. Oczywiście planowane inwestycje w branżę energetyki wodorowej mogą przyczynić się do obniżek cen, natomiast duże znaczenie mają rynkowe ceny energii, a te są coraz wyższe. Natomiast na pewno ta innowacyjna technologia to ciekawa alternatywa dla aut spalinowych i elektrycznych. Samochody na wodór mogą zrewolucjonizować podejście do motoryzacji, łącząc efektywność z ochroną środowiska.

zdjęcie: pixabay.com (https://pixabay.com/illustrations/chemistry-circles-h2-hydrogen-6155495/)

Ocena naszych czytelników
[Suma: 1 Średnio: 5]

FAQ

Jak wygląda tankowanie wodoru?

Proces jest bardzo podobny do tankowania gazu LPG. Wystarczy podpiąć pistolet dystrybutora i poczekać na uzupełnienie zbiornika.

Czy tankowanie wodoru jest bezpieczne?

Tak, ponieważ stacje wodorowe mają specjalne czujniki minimalizujące ryzyko wycieku, przeciążenia dystrybutora i wzrostu temperatury. Jeżeli proces nie przebiega właściwie lub nieprawidłowo podłączono dyszę dystrybutora, tankowanie wodoru zostaje przerwane.

Gdzie można zatankować auto wodorem?

Aktualnie liczba stacji tankowania wodoru w Polsce jest niewielka. Jednak Polska Strategia Wodorowa zakłada rozbudowę infrastruktury. Dlatego stacji tankowania wodoru powinno przybywać i będą one coraz szerzej dostępne również dla prywatnych użytkowników.

OBSERWUJ nas na Wiadomości Google.

Kliknij i dodaj nasz kanał do swoich Wiadomości Google i bądź na bieżąco.

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

2 Responses

  1. Ciekawe, czy naprawdę te stacje wodorowe będą w stanie zaspokoić potrzebę kierowców w Polsce. W artykule wspomniano, że liczba stacji jest nadal niewielka – to jak w takim razie w pełni wykorzystać potencjał aut na wodór? A co z bezpieczeństwem? Owszem, mówicie, że są zabezpieczenia, ale jak w praktyce wygląda tankowanie? Czy nie ma ryzyka, że coś pójdzie nie tak? I ten koszt produkcji wodoru – z tego co się orientuję, nie jest on taki prosty do zredukowania. Czy naprawdę możemy liczyć na spadek cen w przyszłości, czy to tylko pobożne życzenia? A jakie są realne zasięgi aut na wodór w porównaniu do elektryków? Dużo pytań, mało odpowiedzi… Jak myślicie, czy ta technologia ma szansę się przyjąć na dłużej?

  2. To super, że technologia wodorowa się rozwija, ale faktycznie stacje tankowania są wciąż za mało dostępne. Jak Marek123 zauważył, to może być problematyczne. Koszty też mogą być przeszkodą. Dlatego zastanawiam się, czy w przyszłości ta technologia znajdzie szersze zastosowanie w Polsce. Zasięgi aut na wodór w porównaniu do elektryków wydają się interesujące, ale czy to wystarczy, żeby przekonać kierowców?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem Twoich danych jest AutoISO Sp. z o.o. (ul. Gnieźnieńska 12, Katowice 40-142, Polska, pomoc@autoiso.pl). Przetwarzamy Twoje dane (adres e-mail, imię i nazwisko oraz treść wiadomości) na podstawie naszych prawnie uzasadnionych interesów: w celu komunikacji z Tobą i dla ochrony przed roszczeniami, przez okres do 10 lat od roku, w którym zakończono korespondencję. Współpracujemy z firmami hostingowymi, którym możemy przekazywać te dane (odbiorcy danych). Dane mogą być przekazywane poza UE, jedynie do Państw lub podmiotów zatwierdzonych prawem UE. Masz prawo dostępu do Twoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także ich przeniesienia. Masz prawo skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w Polsce lub jego odpowiednika w innym państwie UE. Więcej informacji o zasadach przetwarzania przez nas danych znajduje się w Polityka Prywatności i Cookies.
Porównaj oferty wielu Towarzystw i oszczędzaj na OC/AC!
Advertisement

Darmowe sprawdzenie
Historii Pojazdu

Zobacz nasz kanał YouTube

Odtwórz wideo

Przeczytaj też:

Informacja o przetwarzaniu danych osobowych

Administratorem Twoich danych jest Autoiso Sp. z o.o., nr KRS: 0000840558, adres: ul. Gnieźnieńska 12, 40-142 Katowice, Polska. Możesz się z nami kontaktować również przez e-mail: pomoc@autoiso.pl.

Możemy przetwarzać Twoje dane udostępniane nam podczas kontaktu z nami, które mogą stanowić dane osobowe, w szczególności: adres e-mail, nr telefonu, imię i nazwisko, dane z portali społecznościowych oraz treść wiadomości. Robimy to na podstawie naszych prawnie uzasadnionych interesów, w celu komunikacji z Tobą, dla ochrony przed roszczeniami i realizacji roszczeń, przez okres do 6 lat od roku, w którym zakończono korespondencję, lub do zgłoszenia przez Ciebie skutecznego sprzeciwu. Udostępnienie tych danych jest konieczne do komunikacji.

Możemy ujawniać Twoje dane podmiotom, z którymi współpracujemy i które przetwarzają te dane w naszym imieniu (odbiorcy danych) w celu świadczenia dla nas usług z zakresu: hostingu, informatyki, statystyki i analityki, marketingu, oprogramowania do zarządzania firmą i bazą kontaktów oraz komunikacji elektronicznej, księgowości i doradztwa prawnego. Dane mogą być przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy, jedynie do Państw lub podmiotów zapewniających stopień ochrony danych osobowych odpowiadający regulacjom UE, w szczególności stosujących tzw. standardowe klauzule umowne UE.

Masz prawo dostępu do swoich danych, żądania ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, przeniesienia ich, a także do skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych lub jego odpowiednika w innym państwie UE.

Więcej informacji o przetwarzaniu przez nas danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.

Co jest najważniejsze przy wyborze samochodu z drugiej ręki?