Ile wyniosą dopłaty do samochodów elektrycznych z programu Mój Elektryk?
O nowym programie dopłat do aut elektrycznych pisaliśmy już w artykule “Dofinansowanie do samochodu elektrycznego. Rząd ma nowy pomysł“. Teraz znamy już założenia programu Mój Elektryk, na który przeznaczono 500 milionów złotych, do rozdania w latach 2021-2026.
O czym warto wspomnieć na wstępie, Mój Elektryk to program dopłat do zakupu aut z napędem elektrycznym oraz zasilanych ogniwami paliwowymi na wodór. Nie uwzględniono natomiast samochodów hybrydowych, także w kategorii plug-in.
Co jest najważniejsze, dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych dla osób fizycznych wyniosą tyle, ile w poprzednim programie, czyli 18 750 zł. W lepszej sytuacji są beneficjenci posiadający Kartę Dużej Rodziny. W ich przypadku dopłaty wyniosą 27 000 zł.
Dużą zmianą jest natomiast podniesienie limitu ceny minimalnej auta elektrycznego, które może być dofinansowane. O ile poprzednio było to 125 000 zł, program Mój Elektryk zakłada auta w cenie do 225 000 zł. Dzięki temu jako beneficjent możesz starać się o dopłatę już nie tylko na samochód klasy miejskiej, ale nawet rodzinnego SUV-a.
Przykładowe modele aut, na jakie możesz sobie pozwolić przy wniosku o dopłatę do samochodu elektrycznego z programu Mój Elektryk: Citroen e-Berlingo, Dacia Spring, Nissan Leaf, Skoda Enyaq iV, BMW i3, Opel Mokka, Citroen e-C4, Opel Zafira-e Life, Citroen e-SpaceTourer, Volkswagen ID.4, Tesla Model 3, Hyundai Ioniq 5, Kia EV6, Volkswagen ID.3, Porsche Taycan, Hummera EV, Tesla Model S Plaid.
Co więcej, dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny limit ten zostaje całkowicie zniesiony. Natomiast same dopłaty do samochodów elektrycznych dotyczą nie tylko zakupu auta na prąd za gotówkę, ale także na raty. Jeśli natomiast wybierzesz leasing konsumencki, dotacja pokryje opłatę wstępną i transferową.
Z drugiej strony istnieje duże prawdopodobieństwo, że podwyższenie limitu spowoduje zawyżenie cen samochodów elektrycznych. Trzeba bowiem zauważyć, że aby zmieścić się w niskim limicie w ramach poprzedniego programu, sprzedawcy zaniżali ceny aut właśnie do poziomu 125 000 zł.
Dotacja do zakupu pojazdu elektrycznego. Gdzie złożyć wniosek?
Jeśli chcesz uzyskać nową dopłatę do zakupu auta na prąd, musisz złożyć odpowiedni wniosek. Składasz go do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Przyjmowanie wniosków od osób fizycznych ruszy 12 lipca 2021 r. i będzie prowadzone do 2025 roku lub do wyczerpania środków. Wszystko ma być bardzo proste i intuicyjne.
Jako beneficjent musisz załadować do systemu internetowego dowód zakupu, rejestracji i ubezpieczenia auta. Następnie wystarczy podpisać wniosek, który będzie umową dotacji. Jeszcze prościej będzie w przypadku leasingu konsumenckiego. W imieniu leasingobiorców o nową dopłatę wystąpią firmy leasingowe, które będą współpracować z bankami biorącymi udział w programie.
DOPŁATY DO ELEKTRYKÓW – NABÓR WNIOSKÓW
Program Mój Elektryk dla przedsiębiorców
Nie po raz pierwszy pokrzywdzeni czuć się mogą przedsiębiorcy. W ich przypadku nabór wniosków ma ruszyć kilka tygodni później, co dotyczy również samorządów i innych instytucji. Także tutaj dopłaty obejmują zakup za gotówkę, raty oraz leasing, a nawet wynajem długoterminowy. Co ważne, przedsiębiorca może uzyskać dofinansowanie na samochód osobowy, ale też dostawczy, bus do transportu powyżej ośmiu pasażerów, motocykl czy motorower. Niestety, kalkulator dopłat i ich zasady są znacznie bardziej skomplikowane niż w przypadku osób fizycznych.
Wysokość dopłat do samochodów elektrycznych dla firm zależy m.in. od kategorii pojazdu (M1, M2, M3, N1, L1e, L2e, L3e, L4e, L5e, L6e, L7e). Ważny będzie też limit pokonanych kilometrów.
Dofinansowanie do zakupu samochodu osobowego w programie “Mój Elektryk” dla przedsiębiorców:
- 18 750 złotych (bez deklaracji minimalnego rocznego przebiegu);
- 27 000 złotych (przy deklaracji rocznego przebiegu powyżej 15 000 kilometrów).
Dopłata do zakupu samochodu dostawczego w programie “Mój Elektryk” dla przedsiębiorców:
- 50 000 złotych (bez deklaracji minimalnego rocznego przebiegu i do 20 proc. kosztów kwalifikowanych);
- 70 000 złotych (przy deklaracji rocznego przebiegu powyżej 20 000 kilometrów i do 30 proc. kosztów kwalifikowanych).
Należy mieć nadzieję, że program Mój Elektryk będzie cieszyć się większą popularnością niż poprzednia kampania nakłaniająca do zakupu auta elektrycznego. Być może pomogą w tym reklamy i akcje edukacyjno-informacyjne – “Każda podróż ma znaczenie” i “Elektromobilność – Zielone Światło dla Klimatu”. Wszystko ma przełożyć się na znaczne zwiększenie liczby pojazdów elektrycznych na polskich drogach. Zwłaszcza w dużych miastach ma to ograniczyć emisję szkodliwych gazów cieplarnianych.