Czy można holować samochód na autostradzie?
Prawo jasno wskazuje, że holowanie na autostradzie jest zabronione, o ile nie zajmuje się tym pojazd specjalnie przeznaczony do holowania i to wyłącznie do najbliższego zjazdu lub miejsca obsługi podróżnych (MOP). Kluczowy jest art. 31, ust. 2, pkt 5 Kodeksu drogowego.
Osoby prywatne nie mogą holować samochodu na autostradzie, a kierowca unieruchomionego pojazdu musi zdać się na pomoc drogową. Holowanie można wykonać wyłącznie z wykorzystaniem specjalnego holownika, natomiast najczęściej uszkodzone auto jest przewożone na lawecie. Wówczas nie ma obowiązku opuszczania autostrady na pierwszym dostępnym zjeździe lub kierowania się do miejsca obsługi podróżnych. Oczywiście o ile to możliwe i auto nie odmówiło całkowicie posłuszeństwa, kierowca może podjąć próbę zjechania z autostrady w miejsce, gdzie pojazd może być normalnie odholowany do warsztatu.
Fakt, że zabrania się holowania na autostradzie zwykłymi autami, jest w pełni zrozumiały. Wynika to z dopuszczalnej maksymalnej prędkości, jaka obowiązuje na autostradzie. Pojazdy mogą poruszać się autostradami z prędkością nawet 140 km/h. To znacznie więcej niż 60 km/h, a więc maksymalna prędkość holowania poza terenem zabudowanym. Oczywiście holowniki także nie rozwijają wysokich prędkości, natomiast to pojazdy odpowiednio oznakowane i lepiej widoczne dla innych użytkowników (m.in. żółte nadwozie, żółte sygnały błyskowe).
Przeczytaj też: “Limity prędkości w Polsce”
Jaki mandat za holowanie na autostradzie?
Próba holowania auta na autostradzie grozi mandatem w wysokości do 300 złotych. Natomiast należy pamiętać też o innych przepisach i ewentualnych karach, tj.:
- 300 złotych – zatrzymanie lub postój pojazdu na autostradzie w miejscu, które nie jest do tego wyznaczone.
- 300 złotych – brak lub niewłaściwe sygnalizowanie postoju z powodu awarii.
Przeczytaj też: “Holowanie auta – przepisy, zasady, czym holować samochód?”
Awaria na autostradzie – jak się zachować?
Unieruchomienie pojazdu na autostradzie może przytrafić się każdemu kierowcy korzystającemu z tego rodzaju arterii drogowych. Jeżeli jest to możliwe, warto podjąć próbę dojechania do najbliższego parkingu (np. przy stacji paliw, MOP).
Jeżeli jednak pojazd całkowicie odmówił posłuszeństwa, należy postępować zgodnie z poniższą instrukcją:
- Ustaw samochód na pasie awaryjnym i włącz światła awaryjne.
- Załóż kamizelkę odblaskową i ustaw trójkąt ostrzegawczy 100 m za samochodem.
- Przejdź za barierki i wezwij pomoc (np. lokalna pomoc drogowa, ubezpieczyciel w ramach usługi assistance, numer 112, obsługa autostrady).
Przeczytaj też: “Światła awaryjne w samochodzie – kiedy włączyć, jak używać, jaki mandat?”
Do podania lokalizacji można wykorzystać oznaczenia znajdujące się na słupkach ustawionych przy drodze. Jeżeli natomiast z jakiegoś powodu nie da się skorzystać z prywatnego telefonu, należy skorzystać z urządzeń ustawionych wzdłuż autostrady. Takie telefony są łatwo widoczne (jaskrawa obudowa w kolorze pomarańczowym lub żółtym, napis SOS) i znajdują się po obu stronach autostrady w odstępie 2 km.
Przeczytaj też: “Co oznaczają słupki przy drodze?“
FAQ
Czy można holować samochód na autostradzie?
Tradycyjne holowanie na autostradzie nie jest dopuszczalne. Pojazd usunąć można wyłącznie z wykorzystaniem pomocy drogowej (np. holownik, laweta).
Co grozi za holowanie auta na autostradzie?
Za holowanie samochodu na autostradzie grozi mandat w wysokości do 300 złotych. Kara identycznej wysokości grozi za zatrzymanie auta w nieodpowiednim miejscu oraz brak lub niewłaściwe sygnalizowanie postoju pojazdu unieruchomionego z powodu awarii.
Co zrobić po awarii samochodu na autostradzie?
Jeżeli nie ma możliwości dojechania do parkingu lub miejsca obsługi podróżnych, samochód należy zatrzymać na pasie awaryjnym i włączyć światła awaryjne. Po założeniu kamizelki odblaskowej trzeba ustawić trójkąt ostrzegawczy w odległości 100 m za samochodem. Następnie pozostaje przejść za barierki i wezwać pomoc drogową.