mandat za parkowanie pod sklepem bez biletu parkingowego
W wielu miejscach supermarkety wprowadziły nowe regulaminy parkowania. Wynika to z ograniczonej ilości wolnego miejsca w okolicach. Zdarza się, że na parkingu pod sklepem parkują nie tylko klienci, którzy chcą zrobić zakupy. Mandat za parkowanie pod sklepem jest wystawiany nie tylko, jeżeli kierowca nie pobrał biletu. Zdarza się, że nakłada się karę, ponieważ bilet nie został właściwie wyeksponowany. Okazuje się, że wezwanie do zapłaty, jakie można znaleźć wówczas za wycieraczką, nie jest wiążące.

W artykule przeczytasz

Wezwanie do zapłaty nie jest mandatem

Mandat za parkowanie pod sklepem… nie jest mandatem. Z punktu widzenia przepisów prawa, z mandatem mamy do czynienia w sprawach o wykroczenie. Żeby wyegzekwować mandat, fiskus może wszcząć egzekucję administracyjną i zająć środki na koncie bankowym.

W przypadku świstków wtykanych za wycieraczkę pod marketami są to zwykłe wezwania do zapłaty na rzecz określonego podmiotu, zwykle zarządcy danego terenu. Kary sięgają nawet kilkuset złotych, natomiast zwykle są niższe, do około 150 złotych. Jednak kierowca, który znajdzie kartkę z taką informacją, nie ma pewności, że jest to zgodne ze stanem faktycznym. Wystarczy dodać, że zdarzają się przypadki oszustw w formie wydrukowanych kartek z wezwaniem do zapłaty na prywatny rachunek bankowy. Nie jest to więc żaden oficjalny dokument, dlatego nie ma on mocy prawnej i nie powoduje obowiązku zapłaty.

Naturalnie dotyczy to nie tylko wielkopowierzchniowych dyskontów. Wygląda to podobnie pod innymi miejscami, gdzie parkingami zarządzają zewnętrzne firmy. Wystarczy dodać, że za takie pomioty wziął się już Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Natomiast oczywiście nie dotyczy to opłat za parkowanie w miejskich strefach płatnego parkowania. Tych opłat nie należy ignorować, bo są regulowane w zupełnie inny sposób.

Przeczytaj też: “Mandat za parkowanie na drodze wewnętrznej – kiedy i jak wysoka kara?

Czy trzeba opłacić mandat za brak biletu parkingowego pod sklepem?

Po części wyjaśniłem to już wyżej. Wezwanie do zapłaty nie jest mandatem, dlatego nie nakłada obowiązku uiszczenia należności. Żeby tak się stało, określony podmiot musi podjąć wiele działań.

Przede wszystkim na terenie parkingu musi znajdować się regulamin z cennikiem i elementami umowy najmu miejsca parkingowego. Trzeba byłoby ustalić także, kto, kiedy i na jaki czas zaparkował pojazd, a następnie – wskazać prawidłowy adres do doręczeń i skierować pozew do sądu. Oczywiście to obowiązki spoczywające na zarządcy parkingu.

Opłatę za parking można wyegzekwować wyłącznie od osoby, która faktycznie korzystała z parkingu. Jest to trudne, a w zasadzie niemożliwe. Otóż firma wystawiająca wezwanie do zapłaty ma tylko numer rejestracyjny pojazdu. Zarządca parkingu musi więc złożyć wniosek do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) o ujawnienie danych właściciela pojazdu. Takich wniosków jest naprawdę sporo, ponieważ w 2023 roku było ich aż 150 000. W ten sposób zarządca parkingu dowie się, kto jest właścicielem. Natomiast nadal nie jest to informacja wskazująca, kto parkował w danym miejscu określonego dnia o wskazanej porze.

Ewentualny pozew dotyczy więc właściciela pojazdu. Ten natomiast nie musi przyznawać się do winy. Przecież równie dobrze pojazd mógł prowadzić ktoś z rodziny. Teoretycznie można byłoby skorzystać z obrazu z monitoringu, jednak tutaj na przeszkodzie stoją przepisy RODO. W takiej sytuacji sprawa przez zarządcę jest przegrana, a powództwo zostaje oddalone.

Dlatego nie ma obowiązku uiszczania wezwań do zapłaty, które kierowca znajdzie na parkingu pod sklepem za wycieraczką auta. To samo dotyczy wezwań doręczanych pocztą. Dla osoby, która otrzyma taki nakaz zapłaty pocztą, na pewno wygląda on dużo poważniej. Odbywa się to po pozyskaniu danych właściciela z systemu CEPiK. Natomiast również nie ma ono żadnej mocy prawnej.

Sytuacja zmienia się, kiedy właściciel pojazdu złoży odwołanie lub reklamację od wezwania do zapłaty. W ten sposób jednocześnie przyznaje się do winy i podaje dane osobowe. Wówczas wyegzekwowanie kary przez zarządcę jest dużo prostsze.

Co zrobić po otrzymaniu wezwania do zapłaty za postój pod sklepem?

Przez długi czas wystarczyło zignorować wezwanie do zapłaty od firmy zarządzającej parkingami pod sklepem. Aktualnie lepiej odpowiedzieć na taki dokument. Wszystko dlatego, że coraz częściej odbiorcy, którzy nie uiszczą opłaty, są bezpodstawnie dopisywani do rejestrów dłużników. W odpowiedzi należy:

  • wskazać nieuznanie roszczenia;
  • złożyć sprzeciw przeciwko dopisaniu do rejestru dłużników;
  • złożyć sprzeciw wobec przetwarzania danych osobowych oraz domagać się ich usunięcia;
  • poprosić o przesłanie podpisanej umowy oraz faktury za rzekomo wykonaną usługę,

 

Wydrukowany dokument najlepiej wysłać listem poleconym na adres z nagłówka wezwania.

Przeczytaj też: “Odwołanie od mandatu drogowego krok po kroku

Mandat za parkowanie pod sklepem może zostać nałożony tylko na osobę kierującą pojazd. Dlatego zdarza się, że w wezwaniach znajduje się wzmianka o obowiązku wskazania osoby, która zaparkowała pojazd. Naturalnie nie ma to także mocy prawnej, ponieważ taki obowiązek nałożyć mogą wyłącznie określone organy (np. Policja, Inspekcja Transportu Drogowego).

Mandat za parkowanie pod sklepem na miejscu dla samochodów elektrycznych lub osób niepełnosprawnych

Niezależnie od tego, jaki jest to parking – publiczny czy prywatny, a więc również pod sklepem – bez uprawnień nie wolno parkować na kopertach przeznaczonych dla postoju pojazdów elektrycznych czy pojazdów przewożących osoby niepełnosprawne, tj.:

  • postój pojazdu spalinowego na zielonej kopercie przeznaczonej dla samochodów elektrycznych – grzywna w wysokości od 20 do 5000 złotych + 1 punkt karny (najczęściej mandat wynosi 100 złotych i 1 punkt karny);
  • nieuprawniony postój na niebieskiej kopercie przeznaczonej dla pojazdów z osobami niepełnosprawnymi – 800 złotych + 6 punktów karnych.

 

Przeczytaj też: “Jaki mandat za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych?

Podsumowując, poprzez bilety zarządcy parkingów domagają się zapłaty za korzystanie ze swojej własności. Z jednej strony to dziwne i niesprawiedliwe, jeżeli z parkingu korzystają klienci danego podmiotu. Z drugiej… zrozumiałe, jeżeli liczba miejsc nie jest szczególnie duża, a z parkingu korzystają osoby, które nie są klientami. Inna sprawa, że aktualnie większość takich podmiotów wezwania do zapłaty za korzystanie z parkingów bez biletów wystawia bez oparcia tego na obowiązujących przepisach.

Przeczytaj też: “Parkowanie pod stacją ładowania – jaki mandat?

zdjęcie: pixabay.com (https://pixabay.com/photos/parking-spot-cars-vehicles-traffic-825371/)

Ocena naszych czytelników
[Suma: 3 Średnio: 5]

FAQ

Czy mandat za brak biletu parkingowego pod sklepem ma moc prawną?

Nie, jeżeli jest to zwykła informacja o wezwaniu do zapłaty. Dotyczy to także pisemnego nakazu zapłaty lub wskazania osoby, która zaparkowała auto w określonym dniu o wskazanej porze.

Jak odpowiedzieć na pisemny nakaz zapłaty za brak biletu pod dyskontem?

W takiej sytuacji warto stanowczo zaznaczyć, że nie uznaje się roszczenia. Wskazane jest też złożenie sprzeciwu o przetwarzanie danych osobowych i dopisanie do rejestru dłużników. Warto także poprosić o przesłanie podpisanej umowy oraz faktury za rzekomo wykonaną usługę.

Czy można parkować pod sklepem na miejscu dla niepełnosprawnych lub aut elektrycznych?

Nie, to zabronione i zagrożone wysokim mandatem. Nieuprawnione parkowanie na miejscu przeznaczonym dla aut elektrycznych kosztuje zwykle 100 złotych, natomiast zakres kary wynosi od 20 do 5000 złotych. Dodatkowo to zawsze 1 punkt karny. W przypadku parkowania na niebieskiej kopercie dla aut osób niepełnosprawnych mandat wynosi 800 złotych i 6 punktów karnych.

OBSERWUJ nas na Wiadomości Google.

Kliknij i dodaj nasz kanał do swoich Wiadomości Google i bądź na bieżąco.

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem Twoich danych jest AutoISO Sp. z o.o. (ul. Gnieźnieńska 12, Katowice 40-142, Polska, pomoc@autoiso.pl). Przetwarzamy Twoje dane (adres e-mail, imię i nazwisko oraz treść wiadomości) na podstawie naszych prawnie uzasadnionych interesów: w celu komunikacji z Tobą i dla ochrony przed roszczeniami, przez okres do 10 lat od roku, w którym zakończono korespondencję. Współpracujemy z firmami hostingowymi, którym możemy przekazywać te dane (odbiorcy danych). Dane mogą być przekazywane poza UE, jedynie do Państw lub podmiotów zatwierdzonych prawem UE. Masz prawo dostępu do Twoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także ich przeniesienia. Masz prawo skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w Polsce lub jego odpowiednika w innym państwie UE. Więcej informacji o zasadach przetwarzania przez nas danych znajduje się w Polityka Prywatności i Cookies.
Porównaj oferty wielu Towarzystw i oszczędzaj na OC/AC!
Advertisement

Darmowe sprawdzenie
Historii Pojazdu

Zobacz nasz kanał YouTube

Odtwórz wideo

Przeczytaj też:

Informacja o przetwarzaniu danych osobowych

Administratorem Twoich danych jest Autoiso Sp. z o.o., nr KRS: 0000840558, adres: ul. Gnieźnieńska 12, 40-142 Katowice, Polska. Możesz się z nami kontaktować również przez e-mail: pomoc@autoiso.pl.

Możemy przetwarzać Twoje dane udostępniane nam podczas kontaktu z nami, które mogą stanowić dane osobowe, w szczególności: adres e-mail, nr telefonu, imię i nazwisko, dane z portali społecznościowych oraz treść wiadomości. Robimy to na podstawie naszych prawnie uzasadnionych interesów, w celu komunikacji z Tobą, dla ochrony przed roszczeniami i realizacji roszczeń, przez okres do 6 lat od roku, w którym zakończono korespondencję, lub do zgłoszenia przez Ciebie skutecznego sprzeciwu. Udostępnienie tych danych jest konieczne do komunikacji.

Możemy ujawniać Twoje dane podmiotom, z którymi współpracujemy i które przetwarzają te dane w naszym imieniu (odbiorcy danych) w celu świadczenia dla nas usług z zakresu: hostingu, informatyki, statystyki i analityki, marketingu, oprogramowania do zarządzania firmą i bazą kontaktów oraz komunikacji elektronicznej, księgowości i doradztwa prawnego. Dane mogą być przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy, jedynie do Państw lub podmiotów zapewniających stopień ochrony danych osobowych odpowiadający regulacjom UE, w szczególności stosujących tzw. standardowe klauzule umowne UE.

Masz prawo dostępu do swoich danych, żądania ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, przeniesienia ich, a także do skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych lub jego odpowiednika w innym państwie UE.

Więcej informacji o przetwarzaniu przez nas danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.

Co jest najważniejsze przy wyborze samochodu z drugiej ręki?