Wezwanie serwisowe dotyczące samochodów marki Hyundai H1
Przedsiębiorca Hyundai Motor Poland sp. z o.o., z siedzibą w Warszawie, powiadomił Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, że w samochodach marki Hyundai H1 (TQ), wyprodukowanych w Korei Południowej od 08.05.2015 r. do 27.11.2020 r., z powodu wysokiej temperatury podczas automatycznej regeneracji filtra cząstek stałych DPF tylne przewody nagrzewnicy mogą się odkształcić i splątać. Może to skutkować pożarem.
Liczba samochodów objętych kampanią naprawczą
Na rynku polskim kampanią naprawczą objętych jest 12 pojazdów.
Podjęte działania w ramach wezwania
Posiadacze pojazdów zostaną powiadomieni o konieczności umówienia się na wizytę w ASO Hyundai w celu wymiany przewodów na poprawione.
Pozostałe informacje
Informacji związanych z kampanią udziela Hyundai Motor Poland sp. z o.o. (adres: ul. Wołoska 24, 02-675 Warszawa; tel.: 0 800 444 000).
UOKiK nie jest właściwy do udzielania szczegółowych informacji konsumentom odnośnie do akcji ogłaszanych i prowadzonych przez przedsiębiorców.
Niniejsza informacja stanowi realizację obowiązków przedsiębiorcy, w zależności od roli pełnionej w obrocie, o których mowa w art. 14 ust. 2, art. 17 ust. 2 lub art. 19 ust. 3 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/858 z dnia 30 maja 2018 r. w sprawie homologacji i nadzoru rynku pojazdów silnikowych i ich przyczep oraz układów, komponentów i oddzielnych zespołów technicznych przeznaczonych do tych pojazdów, zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 715/2007 i (WE) nr 595/2009 oraz uchylającego dyrektywę 2007/46/WE (Dz. Urz. UE L 151 z 14.06.2018 r., str. 1).
Źródło informacji: Uokik
Przeczytaj też: “Akcje serwisowe w modelach popularnych marek“
2 Responses
Zastanawia mnie, jak wiele z tych problemów związanych z bezpieczeństwem w samochodach można by było uniknąć, gdyby producenci bardziej angażowali się w komunikację z użytkownikami. Odkształcające się przewody i potencjalne zagrożenie pożarem to dość poważne sprawy. Wydaje mi się, że współczesny konsument często nie zdaje sobie sprawy z ukrytych niebezpieczeństw czających się pod maską, gdy spieszy się do zakupu nowego auta. Jak napisał Soren Kierkegaard, "Człowiek nie ucieka przed tym, co go dręczy, lecz raczej przed tym, co go niepokoi". Może warto zwrócić większą uwagę na te niepokojące sygnały, zanim znajdziemy się w niebezpiecznej sytuacji? Leasing lub posiadanie nowego pojazdu nie powinno być tylko statusem, ale i odpowiedzialnością. A może tych 12 pojazdów to tylko wierzchołek góry lodowej?
Wysoka temperatura podczas regeneracji filtra DPF to z pewnością niepokojący sygnał. W wydaniu, które wskazuje na odkształcające się przewody, widać, jak technologia, która powinna nas chronić przed zanieczyszczeniem, może stwarzać poważne zagrożenia. Jak napisał Paul Valéry, "Wszystko, co jest myślą, jest niebezpieczne" — może tak samo jest z nowoczesnymi samochodami, które z jednej strony obiecują komfort i bezpieczeństwo, a z drugiej strony kryją w sobie potencjalne pułapki. Ciekawi mnie, ile innych modeli i marek boryka się z podobnymi problemami, które zostają w cieniu? To skłania do refleksji nad tym, jak wiele z tych sytuacji można byłoby przewidzieć i unikać, gdyby producenci bardziej angażowali się w zrozumienie naprawdę złożonej natury obaw użytkowników. Marek poruszył ważną kwestię, mówiąc o odpowiedzialności. Przypominam sobie słowa Kanta: "Człowiek jest tym, co czyni z siebie sam". Pytanie, co my jako konsumenci robimy, by nie tylko być użytkownikami, ale również odpowiedzialnymi posiadaczami samochodów?